Tragedia na ul. Kochanowskiego

(Radio Wrocław) | Utworzono: 2010-08-07 22:42 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Zginęła. Według policji motocyklista był trzeźwy.

Reklama

Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~matbar2010-08-12 01:02:31 z adresu IP: (83.21.xxx.xxx)
Nie mozliwe zeby jechal z taka predkoscia jak 360 km/h to nawet hayabusa tyle nie wyciaga, a tak pozatym moza sie tam niezle rozpedzic ale gdy nie ma samochodow ale predkosc ogranicza nawieszchnia ktora w tym miejscu bozostawia wiele do zyczenia. Widzialem ten motocykl, nie byl on jakos szczegolnie mocno rozwalony wiec podzielam stwierdzenie Kubab'a. Krzyze to stawia sie na cmentarzach a nie drogach...znicze wystarcza
~zuch2010-08-11 19:55:32 z adresu IP: (95.41.xxx.xxx)
koniecznie postawić krzyż
~xxx2010-08-11 09:54:20 z adresu IP: (83.23.xxx.xxx)
Motocykl zatrzymał się jakieś 50 m dalej, długa droga hamowania jak na stosunkowo lekki pojazd. W tym miejscu są pasy dodatkowo oznaczone znakami drogowymi.
~kubab12010-08-09 12:57:35 z adresu IP: (91.197.xxx.xxx)
Zastanow sie co piszesz, 100m/sek to 360km/h. Widzialem skutki wypadku, motocykl zatrzymal sie na barierkach mostu, jego uszkodzenia swiadczyly ze jechal z niewielka predkoscia. Pieszy wtargnal na jezdnie (nie bylo tam przejscia dla pieszych) i niestety skonczylo sie dla kobiety tragicznie
~2010-08-08 21:21:54 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
Widziałam rozwalony motocykl około 23 przy mostach. Czy motocyklista żyje?
~2010-08-08 17:27:40 z adresu IP: (80.54.xxx.xxx)
Pierwsze pytanie, Które się nasuwa to: Z jaką prędkością jechał ten motocyklista, że kobieta weszła wprost pod koła? Taki motor potrafi poruszać się 100m/sek. Nawet jeżeli było połowę wolniej… Sam bym przechodził widząc pojazd 50m przed przejściem.