Lubawka: Tragedia na skoczni

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2012-09-10 08:45 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Lubawka: Tragedia na skoczni - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Wszystkie dzieci poszkodowane we wczorajszym wypadku wyszły już ze szpitala. Najciężej poszkodowana 12-latka wymaga jeszcze noszenia gorsetu, ale nic poważnego jej nie grozi.

W sumie lekkich obrażeń doznało 7 uczniów z Szarocina koło Kamiennej Góry. Podczas szkolnej wycieczki uczniowie weszli na konstrukcję, która w części zarwała się.

Według pierwszych ustaleń były tam tabliczki z zakazem wstępu. Przewodnik grupy i opiekunowie już zostali przesłuchani.

Dziś wyjaśnienia w prokuraturze ma złożyć dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury Arkadiusz Wierciński, któremu podlega skocznia. Dyrektor zapewniał nas, że obiekt był dobrze oznakowany, a nie można go było ogrodzić, bo to ogromny teren na zboczu góry.

Na razie nie wiadomo, dlaczego opiekunowie grupy zignorowali ostrzeżenia. Śledztwo prowadzone jest w sprawie narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia.

Reklama