Bulwersująca sprawa porodu w Lubinie
W lubińskim Szpitalu Miejskim zakończyło się wewnętrzne postępowanie wyjaśniające w sprawie noworodka, który tuż po porodzie upadł na podłogę. Wicedyrektor placówki Jarosław Jaroszewski podkreśla, że lekarz i położna podczas feralnych narodzin działali zgodnie z procedurami obowiązującymi w placówce.:
21 lipca wprost z porodówki noworodek w cięzkim stanie trafił do kliniki we Wrocławiu - lekarze stwierdzili u dziecka pęknięcia czaszki i krwiaki na mózgu. W tej chwili życiu dziecka nie grozi niebezpieczeństwo, jednak specjaliści obawiają się o jego rozwój. Sprawę badają również okręgowa izba lekarska i pielegniarska. Prokuratura wszczęła śledztwo.
REKLAMA
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.