Dwa urzędy pracy w jednym mieście

Gmina ze starostwem od miesięcy kłóci się o to, kto będzie obsługiwał bezrobotnych. Jednak według przewodniczącego rady powiatu, Szymona Heretyka wcale nie chodzi o nich.

Awantura związana jest z odzyskaniem przez Wałbrzych praw powiatu. Popularny pośredniak to jedna z tych spraw, której do dzisiaj nie udało się rozwiązać.

Prowadzić chce go i starosta i prezydent.

- Korzystamy z doświadczeń innych - tłumaczy rzeczniczka ratusza, Anna Żabska.

Dwa miesiące przed końcem roku wiemy, że nowy urząd pracy powstanie. Nie wiemy jednak, gdzie i kiedy.

W samym Wałbrzychu jest około 7 tysięcy bezrobotnych.

Posłuchaj: