Śląsk Wrocław zagrał o rekord

Śląsk tym samym wyrównał rekord Zastalu Zielona Góra, który na zapleczu Ekstraklasy w sezonie 2007/2008 również pozostawał niepokonany przez tyle spotkań. Historyczne osiągnięcie wrocławian w żadnym momencie nie było zagrożone. Gospodarze ani razu w tym meczu nie musieli gonić wyniku, aszczególnie dobrze prezentowali się w pierwszej i ostatniej kwarcie.Śląsk wygrał inauguracyjną odsłonę 28:19 dzięki grze swoich podkoszowych. Michał Gabiński, Radosław Hyży, Łukasz Diduszko i Paweł Bochenkiewicz zdobyli wtedy łącznie 19 punktów.

Natomiast w czwartej kwarcie podopieczni Tomasza Jankowskiego mimo wysokiego prowadzenia dobili rywali. Trener gospodarzy sprawdził wtedy wszystkich zawodników, a Ci odpłacili mu się dobrą grą w obronie, której brakowało w dwóch poprzednich odsłonach. Bloki i przechwyty sprawiały, że Śląsk miał okazję do wielu łatwych punktów w ataku.

Sokół Łańcut bez swoich podstawowych graczy pod koszem - Kamila Gawrzydka i Macieja Klimy, mimo ambitnej gry, nie miał szans nawiązać wyrównanej walki na deskach. Gospodarze wygrali grę na zbiórkach 42:23, z czego 14 zaliczyli po atakowanej stronie parkietu.

WKS Śląsk Wrocław 96:67 Sokół Łańcut (28:19, 20:20, 21:16 27:12)

Punkty dla Śląska: Gabiński 18 (12 zbiórek), Kikowski 16, Hyży 14, Diduszko 12, Bochenkiewicz 11, Flieger 10, Mroczek-Truskowski 8, Ochońko 7

Punkty dla Sokoła: Młynarski 17, Dubiel 17, Balawender 13, Hałas 7, Pieloch 6, Baran 4, Buszta 3