Tragiczny finał reanimacji

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2013-04-05 10:28 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Tragiczny finał reanimacji  - fot. prw.pl
fot. prw.pl

Chory nie odzyskał przytomności po tym, jak doznał zawału przed szpitalnym oddziałem ratunkowym Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

O kłopotach z dotarciem do SOR pisaliśmy przed dwoma tygodniami. Rodzina wioząca chorego, widząc opuszczony szlaban, zatrzymała samochód kilkadziesiąt metrów od wejścia do szpitala i próbowała doprowadzić mężczyznę, jednak ten nie zdołał dojść do ośrodka o własnych siłach.

Reanimację trzeba było rozpocząć przed budynkiem. Po tym wydarzeniu szpital zażądał wyjaśnień od firmy zarządzającej parkingiem. Ta tłumaczyła, że pracownik parkingu mógł zareagować, jednak rodzina pacjenta o to nie prosiła.

Od tamtych wydarzeń szlaban nie jest już opuszczany i potrzebujący pilnej pomocy mogą bez przeszkód dotrzeć do szpitala.

Reklama

Komentarze (8)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~ wieja2013-04-07 14:05:56 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Jak długo jeszcze będą ważniejsze idjotyczne przepisy i procedury, od zdrowia i życia człowieka ??????
~ wieja 2013-04-07 14:05:56 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Jak jeszcze długo będą
~eles19492013-04-06 07:48:28 z adresu IP: (95.40.xxx.xxx)
Ordynarny skok na kase - grunt procedury zostaly zachowane ! Po trupach do przodu !
~FRK2013-04-05 23:58:22 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
To samo jest na lotnisku we Wrocławiu i w Katowicach! Szlabany przed wjazdem na lotnisko to kpina! To ewidentny skok na kasę. Nie widziałem czegoś takiego nigdzie na świecie. W Katowicach kilka miesięcy temu wyładowałem żonę z bagażami, trwało to około 5 minut i skasowali mnie przy wyjeździe twierdząc, że przekroczyłem 20 minut! We Wrocławiu ludzie boją się wjeżdżać i stawiają auta w błocie przed wjazdem. Pewnego dnia pęknie komuś z nerwów żyłka i dojdzie do tragedii jak na lotnisku w Kanadzie.
~kloss2013-04-05 20:56:46 z adresu IP: (37.31.xxx.xxx)
500 zł, pewnie wystarczy zadośćuczynienia. Panie Dutkiewicz dobrze się żyje i leczy we Wrocławiu, nieprawdaż???
~xxx2013-04-05 12:01:43 z adresu IP: (83.10.xxx.xxx)
wystarczylo zdemolowac autem szlaban to takie trudne gdy ktoś walczy o życie???
~gosc2013-04-05 11:25:49 z adresu IP: (62.141.xxx.xxx)
No to jak teraz zapłacą zadośćuczynienie to choc tragiczna to nauczka ale jednak będzie. Nic tak nie dyscyplinuje jak rąbnięcie po kieszeni.
~czeslaw2013-04-05 11:19:10 z adresu IP: (94.217.xxx.xxx)
Kretynstwo.. o wszystko się trzeba prosić. Co za idiotyczne tłumaczenie...