Zabili dziki z ul. Koszarowej!

Radio Wrocław | Utworzono: 2013-05-09 15:14 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Zabili dziki z ul. Koszarowej! - fot. Karol Zagajczyk
REAKCJA 24
fot. Karol Zagajczyk

Jak powiedział Radiu Wrocław zastępca dyrektora szpitala Jan Mularczyk, trzy największe osobniki zostały zastrzelone, kilka uśpiono, a jeszcze inne uciekły na pobliski poligon.

Tymczasem według jednego z naszych Słuchaczy akcja przebiegła dramatycznie. Jak opowiada, zwierzęta uciekały w popłochu, młode dziki piszczały rozpaczliwie. Wszystko działo się na oczach pacjentów pawilonu pediatrycznego.

Urzędnicy tłumaczą, że specjaliści próbowali wcześniej wypłoszyć stado petardami hukowymi, to jednak to nie pomogło i zwierzęta wróciły na teren szpitala.

Jeszcze dziś rano dziki spacerowały w okolicy bloków przy ul. Koszarowej poinformował nas Słuchacz: - Dziki przeniosły się na zadrzewiony pas między blokiem przy ulicy Koszarowej 64-80 we Wrocławiu, a murem Szkoły Oficerskiej - opowiadał Karol Zagajczyk. Zwierzęta podchodzą pod bramy bloków stwarzając zagrożenie dla mieszkających tam osób.

ZOBACZ TEŻ: Dziki z Maślic odstrzelone. Siła wyższa

- Wzywanie służb i dzwonienie na numery alarmowe nie przynosi efektu. Odnoszę wrażenie, że żadna ze służb nie wie, co ma z tym zrobić i przerzucają sprawę dalej. Obawiam się, że to się może w końcu skończyć tragedią, tym bardziej, że ludzie nieświadomi zagrożenia podchodzą bardzo blisko - apelował Zagajczyk.

Tuż po porannej informacji od naszego Słuchacza służby miejskie uspokajały: - Wiemy o całej sytuacji. Na bieżąco prowadzimy działania. Sprawa jest w toku. Na chwilę obecną nie mogę udzielić więcej informacji - mówi nam Michał Jęcz, specjalista ds. leśnictwa i łowiectwa.

Przypomnijmy, kilka dni temu głośno było o stadzie dzików w pobliżu nowego Pawilonu Pediatrycznego przy ul. Koszarowej.


Kliknij, by powiększyć

Reklama