Paweł Romaszkan został odwołany

Paweł Romaszkan, fot. YT
Jak się okazuje we Wrocławiu bardzo dużo. Prezydent miasta odwołał dziś z funkcji szefa wydziału promocji Pawła Romaszkana.
Dyrektor pozostanie w magistracie. Będzie szeregowym pracownikiem.
Sprawa dotyczy spektaklu Teatru Współczesnego Pomarańczyk, który opowiada historię przywódcy pomarańczowej alternatywy popularnego majora Waldemara Fydrycha (Posłuchaj). Paweł Romaszkan w rozmowie z Gazetą Wyborczą przyznał, że konsultował scenariusz z autorem sztuki i za to stracił stanowisko.
Magdalena Okulowska z biura prasowego urzędu mówi nam jedynie, że pojawiła się wątpliwość co do niezależności wrocławskich instytucji i prezydent Rafał Dutkiewicz nie miał innego wyjścia.
REKLAMA
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wrocek
2013-08-22 18:39:07
z adresu IP:
(85.178.xxx.xxx)
Ocena: 0
czy najwiekszym wydarzeniem kulturalnym miasta Wroclaw ma byc pochod 1 majowy?
Co tu sie dzieje do diaska?
Odpowiedz
Przekro czyta sie to co sie dzieje we Wroclawiu na polu kultury. Co do "szefa wydzialu kultury" zgadzam sie z nim w 100%. Znam ta sprawe i moge to tylko potwiedzic.
Cały czas pod ostrzałem to dostał odłamkiem...krasnalem
pytanie czemu nie odwołano ze stanowisk pracowników biura prasowego za notoryczne próby wpływania na dziennikarzy i ich materiały
Brak zrozumienia, co oznacza przyzwoite postępowanie, jest cechą dominującą pana R. Urzędnik powinien być osobą zaufania publicznego. Temu panu pomyliły się epoki i pozycje społeczne. System feudalny już jakiś czas temu się skończył.Jaśnie Panie.
Dolnoślązak- czy my mówimy o tej samej osobie? Pan Romaszkan jest akurat człowiekiem, który potrafi pomóc każdemu, nigdy w życiu nie uwierzę w to,że traktuje ludzi jak śmieci albo odnosi się do innych z wyższością. To co przeczytałam w Pańskim wpisie to zwykłe brednie. Mam nadzieję,że Pan Prezydent pożałuje swojej decyzji, bo odwołuje osobę, która zrobiła wszystko aby pokazać Wrocław z jak najlepszej strony, weźmy pod uwagę wszystkie wydarzenia które były organizowane podczas jego kadencji? Mało? A który urzędnik zrobił coś więcej?
zemsta majora rękami Gazety wybiórczj...
Romaszkan reprezentuje wszystko, czego nie lubimy w urzędnikach: butę, pychę, zarozumialstwo i niskie kompetencje, ludzi traktuje jak śmioeci, patrzy na nich z góry, wielokrotnie komromitował prezydenta Wrocławia m.in. rasistowska uwagą, a jednak Dutkiewicz go tylko upomniał, a już wtedy powinien go zwolnić. Podobnie, jak Romaszkan, działa Broda - dyrektor wydziału kultury UM, zachowuje się jak Jaśnie Pan. Stefana Placka, człowieka zasłużonego, potraktował jak śmiecia, którego ot, tak, można wyrzucić. Na miejsce Placka wsadził swego kolesia, Nowaka. Standardy - jak na Białorusi.
Nie wiem tylko dlaczego nie wywalił go dyscyplinarnie z pracy. Ten koleś juz dawno dał się poznać jako... I niestety tylko wstyd przynosił polskim Ormianom.
Purity: chodzi o konflikt między "Majorem", przeciwko któremu paszkwilem jest ta sztuka, a miastem, o krasnale. Romaszkan jest tu stroną reprezentującą miasto i maczał paluchy w tym spektaklu. Powinien w ogóle wylecieć na bruk.
Chodzi o to, że teatr nie służy do niszczenia ludzi, a smarowanie sztuk na polityczne zamówienie w cywilizowanym kraju nie powinno się wydarzyć.
Czyżby wspomnienie pomarańczowej alternatywy było aż tak niebezpieczne? Nie rozumiem tego odwołania. Sztuka, polityka... jakaś dziwna mieszanka...wtf? Ktoś mi to wyjaśni o co chodzi?