Zagrał systemowi na nosie

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2013-06-26 19:45 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Zagrał systemowi na nosie - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Legniccy policjanci zatrzymali dealera, który objęty był systemem zdalnego nadzoru skazanych. 30-letni mężczyzna odbywał karę w więzieniu, ale za dobre sprawowanie zamieniono mu ją na elektroniczną obrączkę na nodze.

Przestępca musiał codziennie od 18 do 6 rano bezwzględnie przebywać w swoim mieszkaniu. I przebywał.

Natomiast poza tymi godzinami imał się różnych zajęć - między innymi handlu narkotykami. Wpadł, gdy policjanci zatrzymali trzech jego klientów. W mieszkaniu skazańca policjanci znaleźli 80 działek marihuany i 500 porcji amfetaminy.

W związku z tym, że jeden z klientów dealera jest osobą nieletnią, przestępcy może grozić nawet 10 lat więzienia. W tym przypadku zapewne bez możliwości zamiany na elektronicznego stróża, który okazał się mało skuteczny.

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Zapał2013-06-27 14:22:26 z adresu IP: (80.51.xxx.xxx)
Darmowe hotele. Szkoda, że za między innymi moje pieniądze. Moim zdaniem ci ludzi powinni pracować na swoje utrzymanie!! Koszenie rowów, sprzątanie miasta, składanie długopisów. Jest wiele pracy dla takich ludzi.
~Bartek2013-06-26 22:06:20 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Markus, wiesz jaka jest różnica między nami? Mimo, że zarabiam 1600-1700 zł miesięcznie ledwo mi starcza od 27go do 1go :/ A gdzie reszta miesiąca? Wiesz ile kosztuje średnie utrzymanie więźnia? 2500 zł! Fajnie, prawda? Za nic nie robienie państwo wydaje na niego więcej niż ja zarobie przez miesiąc pracy :/
~Markus2013-06-26 20:54:57 z adresu IP: (65.49.xxx.xxx)
Ech... Kompletny idiotyzm. Czy on ich zmuszal do brania narkotykow? Im wiecej glupkow sie zacpa tym lepiej. A teraz z MOJEJ ciezkiej pracy ten "handlowiec" bedzie mial miche, dach nad glowa i prawo poskarzenia sie na warunki bytowania... A komu ja mam sie skarzyc ze mimo pracy nie stac mnie na godne zycie od 10 do 10?