To miał być świetny interes

Piotr Słowiński | Utworzono: 2013-07-03 12:47 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
To miał być świetny interes - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Dolnośląscy urzędnicy wypowiadają umowy, bo to im się po prostu nie opłaca.

Cezary Przybylski ze Związku Powiatów regionu mówi nam, że 1500 złotych za zimowe i letnie utrzymanie tras to za mało.

Sekretarz miasta w Bolesławcu, Jerzy Zieliński, który był zwolennikiem przejmowania dróg, mówi, że nawet po wypowiedzeniu umowy będą problemy.

Samorząd województwa ma jednak w kilku miejscach swoje bazy drogowe, choć będzie je musiał uzupełnić.

W regionie jeleniogórskim już tylko powiat bolesławiecki i lubański utrzymują drogi wojewódzkie - ich umowy wygasną jednak w przyszłym roku.

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Smuta2013-07-03 22:08:45 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Zgadzam się. Współpraca z DSDiK jest totalnie niemożliwa. I tak trwa tam wewnętrzna wojna pomiędzy wydziałami i przerzucaniem kompetencji - byle tylko jak najdłużej załatwiać sprawę a komunikację międzywydziałową zrzucić na wnioskodawców. Podejrzewam że brak wewnętrznej współpracy w DSDiK skutkuje brakiem współpracy z podmiotami samorządowymi. Typowe Polactwo... każdy dba o swój interes i brak jest konsensusu - w efekcie rowy niekoszone i pozarastane drzewami (a ile to w ramach pracy budowlanej w obrębie rowów - jak przyłącza wodociągów, telekomuny czy energetyki ustalić aby przy okazji wykopów i odbudowy rowu udrożnienie go na długości prac w zamian za zwolnienie z opłaty za zajęcie pasa - wynoszącej czasami całe kilka-kilkanaście złotych - a papierologiczne procedury kosztują znacznie więcej). Konieczność udrażniania rowów przerzucana jest albo na Samorząd, albo na DZMiUW, albo na właściciela posesji przyległej lub właściciela działki docelowej zjazdu. Może likwidacja DSDiK i oddanie jej właściwości zarządu nad drogami samorządom WRAZ Z JEJ DEDYKOWANYMI PIENIĘDZMI rozwiązało by problem. W końcu wyborcom łatwiej będzie wyegzekwować od samorządu dbalstwo o drogi publiczne - niż od nietykalnego tworu jakim jest teraz DSDiK który rządzi się obecnie interesem własnym - nie publicznym - stąd nie można od niego nic wyegzekwować.
~Bywalec2013-07-03 17:45:57 z adresu IP: (81.15.xxx.xxx)
Ciągle ściemnialiście. Był pomysł na przekazanie dróg wojewódzkich do powiatów - biliście brawo. Kiedy Marszałek mówił o partnerstwie z prywatnym mówiliście prawie geniusz. Teraz kiedy PO nie jest cacy okazuje się, że jak nie ma kasy to i Salomon nie daje rady. A drogi wojewódzkie FATALNE. Z JELENIEJ DO LWÓWKA NAWET TRAWA NIE KOSZONA
~TAURUS2013-07-03 17:24:25 z adresu IP: (213.195.xxx.xxx)
Za 1500 zeta to można przez miesiąc odśnieżyć schody do Ratusza. Reszta to jak napisał wcześniej -użytkownik.
~uzytkownik2013-07-03 13:53:31 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
ciągle zatem aktualne jest pytanie o zasadność istnienia takiej instytucji jak np. dsdik? czemu ma sluzyc partnerstwo publiczo-prywatne? -mydlenie oczu- czy tylko po to żeby zatrudnienie mieli znajomkowie i rodziny (jak chociażby w przypadku jednego z pionów)?i całkiem dobrze im się powodzi jeśli stać ich na drogie wycieczki po swiecie