Tysiące rodzin bez ogrzewania!

To niemiła przedświąteczna niespodzianka. W Bolesławcu 14 tysięcy gospodarstw domowych, czyli jedna trzecia mieszkańców, zostało bez ciepłej wody i ogrzewania.

Zwarcia w rozdzielni średniego napięcia - to przyczyna awarii w bolesławieckim Zakładzie Energetyki Cieplnej. Brak zasilania sprawił, że trzeba było wygasić kotły. To dokładnie ten sam zakład, w którym kilka tygodni temu huragan zniszczył komin. Wtedy jednak nie było przerw w dostawie ciepła. (ZDJĘCIA PONIŻEJ)

Maciej Gancarz kierownik ZEC mówił na antenie Radia Wrocław, że usuwanie awarii może potrwać cała dobę:

Kolejne informacje były już bardziej optymistyczne i przedstawiciele urzędu miasta obiecywali, że ten czas zostanie skrócony. Na szczęście kable nie znajdują się głęboko pod ziemią i nie trzeba będzie robić głębokich wykopów, by się do nich dostać.

Dobre wieści pojawiły się około godz. 20. Kotły włączone do prądu, koło północy w mieszkaniach będą grzały kaloryfery. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, w poniedziałek nie trzeba będzie wyłączać ogrzewania.

ZOBACZ TEŻ: Bolesławiec: Huragan powalił komin