Totenburg. Szczątki nazizmu

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2014-02-16 07:35 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Totenburg. Szczątki nazizmu - Totenburg, fot. Wikipedia
Totenburg, fot. Wikipedia

To prawdopodobnie jedyny ocalały do dzisiejszych czasów tego typu budynek z czasu nazistowskich Niemiec. Monumentalny sarkofag nazywa się Schlesier Ehrenmal, ale przylgnęła do niego obiegowa i znacznie groźniej brzmiąca nazwa "Totenburg".

Budowla znajduje się na wschód od centrum miasta, na północnym zboczu Niedźwiadków. Mauzoleum upamiętniające tych, którzy zginęli podczas I wojny światowej oraz lokalnych bojowników ruchu narodowo-socjalistycznego powstało w latach 1936–1938 z inicjatywy Ludowego Związku Opieki nad Niemieckimi Grobami Wojennymi. Budowla poświęcona poległym bohaterom stała się ważnym symbolem ideologii nazistowskiej III Rzeszy.


Totenburg, fot. Wikipedia

Nie brak opinii, że obiekt miał inne zadanie. Według niektórych źródeł w monumentalnym czworoboku wykonanym przez wałbrzyskie firmy i kamieniarzy, swoją inicjację przechodzili przyszli członkowie zakonu SS. Totenburg miał być według tej wersji miejscem tajemniczych uroczystości i mistycznych rytuałów.



Która z tych hipotez  jest prawdziwa? Nie wiadomo. Aura tajemniczości dodaje tylko mrocznego uroku budowli, w której wielu widzi wzorce z architektury starożytnej Mezopotamii. W czasach swojej świetności na samym środku budowli stała kolumna na której zawsze palił się ogień, a wejścia pilnowały posągi orłów z rozpostartymi skrzydłami.  Na cokole znajdowały się cztery lwy z otwartymi paszczami oznajmiające zmartwychwstanie poległych w dniu Sądu Ostatecznego. Kolumna była zdobiona ornamentem sieciowym i liśćmi dębu – germańskim symbolem zwycięstwa. Znicz podtrzymywały rzeźby trzech nagich młodzieńców. Obiekt był strzeżony, żołnierze pełnili warty, a przed mauzoleum odbywały się defilady.


Totenburg, fot. Wikipedia

Po II wojnie światowej mauzoleum popadło w ruinę. Kolumna się nie zachowała. Znaczna część wyposażenia została rozkradziona. Monumentalny budynek, który przez pewien czas władze Wałbrzycha planowały wykorzystać do celów rekreacyjnych, jednak pozostał.

Takiego szczęścia nie miały dwie podobne świątynie nazizmu, zbudowane przed II wojną światową. Mauzoleum w okolicach Olsztynka oraz na Górze Św. Anny.
zostały wysadzone w powietrze przez Rosjan w 1945 roku.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.