Ręczni Śląska zgodnie z planem

Drużyna WKS-u zwyciężyła przed własną publicznością Olimp Grodków 30:20. Tym samym wrocławianie zrobili kolejny duży krok w stronę awansu do ekstraklasy.
Na siedem spotkań przed końcem sezonu zasadniczego  Śląsk ma już 7 punktów przewagi nad drugim w tabeli Viretem Zawiercie, a nad trzecim KSSPR-em Końskie - aż 10. Do wywalczenia automatycznego awansu zawodnicy WKS-u potrzebują jeszcze 4 wygranych.

Spotkanie z beniaminkiem rozgrywek nie miało większej historii, ale nie było też tak jednostronne jak pierwszy mecz tych drużyn. Jesienią Śląsk wygrał w Grodkowie aż 46:12 i było to najwyższe zwycięstwo w historii zmagań na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej.

Śląsk w starciu z Olimpem nieco problemów miał tylko na początku. Po 7 minutach zespół z Grodkowa prowadził 3:1. Od tego momentu właściwy rytm gry złapali gospodarze. W efekcie do szatni wrocławianie schodzili z 6-bramkową zaliczką (15:9).

Drugi przestój w grze ekipie WKS-u przytrafił się na początku drugiej połowy. Zespół Olimpu zdobył pięć bramek z rzędu i było tylko 17:14 dla wrocławian. Śląsk szybko odpowiedział jednak niemal identyczną serią i praktycznie rozstrzygnął losy meczu. Wrocławianie zwyciężyli ostatecznie 30:20.


Śląsk Wrocław – Olimp Grodków 30:20 (15:9)

Śląsk: Schodowski – Krupa 2, Płonka 2, Kryński 1, Herudziński 6, Baran 1, Koprowski 3, Miszka 5, Nowak 4, Wróblewski 1, Ścigaj 5.

Olimp: Wasilewicz, Fiodor – Górny, Kolanko 1, Dziurgot, Żubrowski 3, Chmiel 3, M. Biernat 1, Smoliński, T. Biernat 3, Gradowski 4, Bujak 1, Ogorzelec 4, Urban.