"Pirat" niewidzialny dla strażników?

Przemek Gałecki, wsp. Marek Zoellner | Utworzono: 2014-03-22 09:54 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
"Pirat" niewidzialny dla strażników? - fot. YouTube
fot. YouTube

Takim tytułem opatrzył swój film pan Hubert.

Wrocławianin opublikował w internecie nagranie z 21 marca, na którym widać, jak jeden z samochodów łamie przepisy narażając przy tym bezpieczeństwo i zdrowie rowerzysty. Tuż za nimi widać... patrol straży miejskiej.

"Jadąc dziś do pracy, w okolicach godziny 9.50 byłem świadkiem jak kierujący białym Daewoo Lanosem, jechał wzdłuż po chodniku i wyjechał na jezdnię (skrzyżowanie Zielińskiego i Swobodnej) - podczas gdy na przejściu (i jednocześnie przejeździe dla rowerzystów) paliło się zielone światło i znajdowali się na nim piesi" - relacjonuje Hubert.

Jak dodaje, podczas wykonywania tego manewru - kierowca wymusił pierwszeństwo na prawidłowo jadącym rowerzyście i spowodował kolizję:

"Pomimo tego odjechał z miejsca zdarzenia, jakby się nic nie stało. Myślę że Policja szybko odnajdzie tego Pana kierującego, choć zapamiętałem tylko początek numeru rejestracyjnego (...)"

Ale to nie wszystko. Wrocławianin podkreśla inny fakt: Najbardziej bulwersujące w tej sprawie jest to, że wszystko widział patrol wrocławskiej Straży Miejskiej, który w ogóle nie zareagował, pomimo oburzenia przechodniów i rowerzysty na sytuację. Panie strażniczki widać było że są mocno zajęte rozmową, i jeszcze do tego dziś tak słońce świeci że miały mocne i bardzo czarne okulary. A czego serce nie widzi, tego duszy nie żal. Żałosne. Za to z blokadami na koła to pomykają aż miło.

Czy kierowca mógł widzieć rowerzystę? Czy powinien zareagować, czy też nie miał na to szans? I czy zareagować powinni strażnicy? Radio Wrocław poinformowało o tym zdarzeniu rzecznika wrocławskiej straży miejskiej. Czekamy na komentarz.

Reklama

Komentarze (12)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Te, mondlaro2014-03-25 14:47:41 z adresu IP: (88.150.xxx.xxx)
PRAWNIK - a co ty gościu ciepły tak im pupę bronisz? Siedzisz na ciepłym stołeczku, w przytulnym pokoiku na Gwarnej? Czy o so choci? Od czego niby te s-my są? Chyba koryto dostajo aby służyć społeczeństwu, i pomagać? Czy mosze tylko majom blokady zakładać? Bo dziurę w ..budżecie ma presio? A? Znalazł się prawnik, za dychę.
~Prawnik "do prawnik 2014-03-24 16:15:04 z adresu IP: (109.207.xxx.xxx)
Skoro straż miejska nie ma uprawnień do kontroli ruchu drogowego w tym wypadku to nie ma prawa do zatrzymywania popełniającego wykroczenie jeśli by to zrobili naraziliby się na odpowiedzialność karną związana z przekroczeniem swoich uprawnień. Tak akurat się stało, że żyjemy w państwie prawa, a nie swobodnych "myślicieli" i urząd ma prawo robić to na co mu prawo zezwala, a od zainteresowania w sprawie zdrowia rowerzysty jest służba zdrowia, zaś od pomocy pomoc społeczna. Komuna się skończyła i każdy ma się martwić o siebie i stosować do przepisów prawa.
~aaa2014-03-24 14:57:56 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Coś mi się wydaje, że obaj rowerzyści (ten z początku i ten z końca filmu) jesieni nie dożyją. Obaj na własne życzenie. Straż miejska im w tym nie przeszkodzi.
~do Prawnik (?)2014-03-24 08:46:25 z adresu IP: (93.175.xxx.xxx)
SM może zatrzymać kierującego popełniającego wykroczenie, i przekazać go Policji w celu wyjaśnienia i ukarania. SM nie może go ukarać ani skierować sprawy do sądu! Więc nic nie tłumaczy braku zainteresowania o zdrowie rowerzysty. Jak ocenić bowiem, czy nie doznał uszkodzenia ciała, zdrowia, lub po prostu nie uszkodził sobie roweru? Oby jak najmniej takich sytuacji, i takich "dobrych" prawników. Skopiować przepis to byle sierota potrafi, pomóc już mało kto. Ale najlepiej nie widzieć, nie słyszeć, nie reagować! Prawda?
~Prawnik2014-03-23 22:13:08 z adresu IP: (109.207.xxx.xxx)
...no i oczywiście mają prawo do kontroli prędkości pojazdów i tych którzy niestosują się do "czerwonego światła". Za wykroczenia jazdy samochodem wzdłuż po chodniku, stworzenie zagrożenia na drodze, czy wymuszanie pierwszeństwa ustawodawca nie daje prawa straży miejskiej do interwencji. Tyle w temacie...
~Prawnik2014-03-23 22:03:07 z adresu IP: (109.207.xxx.xxx)
Straż miejska ma prawo do kontroli ruchu drogowego względem samochodów, wyłącznie gdy parkują one w miejscach niedozwolonych oraz gdy nie przestrzegają znaku drogowego "Zakaz ruchu" B-1. Także w tym wypadku pracownicy straży zachowali się poprawnie, bo nie mają prawa do podejmowania interwencji. "Wrocławianin" niech pouczy się przepisów, albo zwróci się do swojego posła na którego głosował, żeby zawnioskował o zwiększenie uprawnień straży miejskiej. A puki co niech radzi sobie sam, albo złoży skargę na policję i pójdzie do sądu jako świadek. Dotyczy to również publikujących ten "sensacyjny" artykuł i radia, przez co spada jego wartość jako merytorycznego medium informacyjnego. Dobrze przed opublikowaniem bzdur najpierw zapytać u źródła czyli w straży.
~zdrowy rozsadek2014-03-23 15:16:32 z adresu IP: (89.77.xxx.xxx)
ok ale Ci straznicy skrecili i nie wiesz czy zatrzymali go czy nie
~jaskier2014-03-22 15:04:07 z adresu IP: (95.41.xxx.xxx)
no niewidzialnych sytuacji jest sporo zabytki zmiana czasu śmieci przyroda woda
~sstes2014-03-22 11:34:16 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Ja z kolei kiedyś widziałem taką sekwencję: Stoję sobie za Stażą na czerwonym na lewoskręcie. Dostajemy zielone, oni powoli ruszają i nagle po hamulcach, bo przed nimi przejeżdża im przed maską na czerwonym (jego zielone byłoby nie przed, ale po naszym) wymusza na nich pierwszeństwo. A oni co? Nic. Nawet nie trąbnęli. Ale jedziemy dalej i 200m dalej przed nimi i mną zatrzymuje się w nieprawidłowym miejscu (blokując skrzyżowanie i nas) jakiś passat z 2 osobami w środku i zaczyna wsiadać do niego... 5 osób... I co? I nawet nie zwrócili im uwagi... Od tego czasu do Staży Miejskiej nie mam krzty szacunku. To są dla mnie bezmyślne barany, który zupełnie nie nadają się do tej pracy.
~Kierowcy są niedouczeni2014-03-22 11:08:53 z adresu IP: (193.59.xxx.xxx)
Wykroczenie nr 1 Kierowca nie sygnalizował skrętu. Wykroczenie nr 2 Włączał się do ruchu więc był obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerzyście na przejeździe rowerowym. Ucieczka z miejsca kolizji, wzbudza uzasadnione podejrzenie, ze kierowca był po wpływem alkoholu co może byc zakwalifikowane jako przestępstwo. Podstawa prawna: Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe. 1a. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu nawprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej częścidrogi, którą zamierza opuścić. 2. (uchylony). 3. Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez drogę dla rowerów poza jezdnią, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi. 4. Kierującemu pojazdem zabrania się wyprzedzania pojazdu na przejeździe dla rowerzystów i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejazdu, na którym ruch jest kierowany. Art. 86. § 1. Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny. § 2. (100) Kto dopuszcza się wykroczenia określonego w § 1, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 3. (101) W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 przez osobę prowadzącą pojazd można orzec zakaz prowadzenia pojazdów. Art. 178a. § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
~Jaki Ja Taki2014-03-22 10:52:23 z adresu IP: (213.189.xxx.xxx)
Rowerzysta się zfrajerzył ;_;
~ambiwalentny2014-03-22 10:09:38 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
ten na rowerze ślepy jakiś, że musiał w to auto wjechać?