8 tysięcy euro za jeden dzień pracy

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2014-04-18 10:49 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
8 tysięcy euro za jeden dzień pracy - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Jak dowiedziało się Radio Wrocław, właśnie tyle zarobią za lipiec. Wtedy zakończą kadencję. Tyle, że kadencja została skrócona z 15 do 1 lipca. I to właśnie oznacza, że za ten jeden dzień wypłata będzie jak za miesiąc pracy.

- Takie są przepisy - mówi Jacek Protasiewicz. - Spotyka mnie to po raz pierwszy. Wiem jednak, że obowiązują pewne europejskie regulacje, które mają zastosowanie zarówno do polskich europosłów, litewskich, włoskich, niemieckich i brytyjskich. I skoro zostały wprowadzone, to żaden kraj w zasadzie nie ma możliwości wyłączenia się z ich stosowania:



A tak komentuje sytuacje Lidia Geringer de Oedenberg. - Czy to jest jeden dzień, czy to jest 15 dni, czy to jest 30 dni, procedura jest taka, że wypłata jest za cały miesiąc. I nawet posłowie nie mają na to żadnego wpływu. Nawet gdyby chcieli:



Natomiast również od lipca wchodzą nowe przepisy, na mocy których nowi eurodeputowani będą otrzymywać jednakowe wynagrodzenie w wysokości ponad 7,5 tys. euro brutto.

Wynagrodzenie europosłów (źródło: www.gmina-europa.pap.pl)
Miesięczne wynagrodzenie posła np. w roku 2011 wynosiło 7.956,87 EUR. Było ono wypłacane z budetu Parlamentu i po odliczeniu podatku wspólnotowego i składki na ubezpieczenie od wypadków wynosi 6.200,72 EUR.

Posłowie otrzymywali też zwrot kosztów, takich jak koszty prowadzenia biura poselskiego, rachunki telefoniczne i opłaty pocztowe oraz zakup, eksploatacja i konserwacja sprzętu komputerowego. W 2011 roku było to 4 299 euro miesięcznie. Dodatkowo, mogli otrzymać zwrot z ustalonego rocznego zwrotu kosztów podróży, zakwaterowania i powiązanych kosztów, w przypadkach podróży w celach innych niż udział w oficjalnych.

W 2011 r. wysokość zwrotu wynosiła maksymalnie 4 243 euro. Parlament wypłacał też zryczałtowaną dietę pobytowa w wysokości 304 euro za każdy dzień udziału w oficjalnych posiedzeniach organów Parlamentu. Dieta pokrywa zakwaterowanie, posiłki i wszystkie inne koszty związane z udziałem w posiedzeniach. Parlament wypłacał dietę pod warunkiem złożenia przez posła podpisu na oficjalnej liście obecności.

Zdjęcie na stronie głównej: Blackfish/Wikipedia

Reklama

Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~luryc2014-04-19 07:18:18 z adresu IP: (109.243.xxx.xxx)
a ciemny baranek POlski poójdzie na nich głosować
~po do stars2014-04-18 21:51:08 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
gdybys mial frajerze to bys dal
~jacenty2014-04-18 19:03:55 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
W wypłacanej kasie trzeba dodatkowo ująć kilka setek (300 zł?) wypłacanych przez Sejm RP po każdej wizytacji euro[osła w budynku przy ul. Wiejskiej. Podpisik (np. znany z tych numerów maestro Zwiefka z PO ) i deputowany oddala się w niewiadomym kierunku, czyli do knajpy.
~no dobre 2014-04-18 18:53:02 z adresu IP: (31.1.xxx.xxx)
za mało tak ciężko pracują zapewne po godzinach nocami współczuje szkoda że na czyjejś krzywdzie to wszystko się dzieje ale oni tego nie wiedzą
~Stars2014-04-18 16:11:30 z adresu IP: (81.15.xxx.xxx)
Ja dałbym więcej, byle nie wracali