Oblał egzamin dosłownie i w przenośni

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2014-04-22 14:03 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Oblał egzamin dosłownie i w przenośni - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Mieszkaniec Legnicy pojawił się na placu manewrowym ośrodka egzaminacyjnego, ale miał problemy z utrzymaniem się na nogach.

- Instruktor nie wpuścił go za kierownicę i zadzwonił pod 997 - wyjaśnia komisarz Anna Farmas-Czerwińska z legnickiej komendy. - Policjanci przebadali tego mężczyznę i okazało się, że miał 2,5 promila alkoholu w organizmie i w takim stanie zamierzał przystąpić do egzaminu praktycznego. Do samochodu nie wsiadł więc nie grozi mu żadna kara za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości.

Instruktor WORD-u zamierza jednak złożyć u szefa ośrodka wniosek o unieważnienie kursantowi egzaminu TEORETYCZNEGO. Niedoszły szofer w rozmowie z policjantami przyznał, że dziś rano sięgnął po butelkę z wódką, bo... stresował się egzaminem.


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~tom2014-04-22 17:02:47 z adresu IP: (176.58.xxx.xxx)
Fajny artykuł