Śląsk zagra z Asseco Gdynia

Koszykarze Śląska Wrocław muszą to spotkanie wygrać, jeżeli chcą myśleć o awansie do fazy play-off.

Sytuacja Wrocławian w tabeli mocno się skomplikowała po ostatniej porażce z Polpharmą Starogard Gdański. Kolejne dwa mecze będą dla Śląska decydujące. O miejsca w „ósemce” walczą jeszcze Asseco Gdynia i AZS Koszalin, czyli najbliżsi rywale zespołu Chudeusza.

Spotkanie z Asseco, na pewno będzie emocjonujące. Wystarczy spojrzeć na przebieg spotkania w Trójmieście, gdzie Robert Skibniewski dopiero w ostatnich sekundach zapewnił Śląskowi zwycięstwo. Biorąc pod uwagę stawkę pojedynku, można powiedzieć, że w hali Orbita szykuję się prawdziwy szlagier.

Najciekawiej zapowiada się rywalizacja między rozgrywającymi obu drużyn. Będący ostatnio w wysokiej formie Robert Skibniewski stanie naprzeciwko A.J. Waltona. Amerykanin jest najlepiej przechwytującym zawodnikiem ligi, więc na pewno będzie chciał napsuć krwi koszykarzom Śląska.

Do składu wracają kontuzjowani ostatnio Radosław Hyży i Adrian Mroczek-Truskowski. Powrót do zdrowia tego pierwszego na pewno cieszy trenera Chudeusza. W meczu przeciwko Kotwicy Kołobrzeg, Hyży rozegrał bardzo dobre zawody zdobywając 22 punkty, dlatego też jego powrót na parkiet będzie sporym wzmocnieniem.

Początek spotkania z Asseco Grynia o 18:30 w hali Orbita.