Bunt w MPK został zażegnany

Sylwia Jurgiel, Alicja Mikłaszewicz | Utworzono: 2014-05-08 09:00 | Zmodyfikowano: 2014-05-09 09:36
Bunt w MPK został zażegnany - archiwum prw.pl
archiwum prw.pl

Prezes złożył deklarację, że nie będzie zwolnień w firmie w związku z likwidacją zajezdni Dąbie i Grabiszyńska. Z kolei związkowcy mają umożliwić przeprowadzenie w spółce zmian, które mają doprowadzić do lepszej organizacji pracy. Dodatkowo, w porozumieniu znalazł się zapis, że w MPK zmieni się system płac, ale nie zmniejszą się miesięczne wynagrodzenia kierowców i motorniczych.

- Chodzi o to, byśmy mogli dla tych pracowników znaleźć sensowne zadania np. poprzez zmianę systemu pracy na trzyzmianowy czy lepsze planowanie ich pracy. Po prostu płacić za potrzebną i sensownie zorganizowaną pracę - podkreślał w rozmowie z Radiem Wrocław Władysław Smyk, prezes MPK.

To prawdopodobnie koniec trwającego od miesięcy sporu związkowców z prezesem. W MPK przeprowadzono nawet referendum w sprawie Władysława Smyka, którego pracę kierowcy i motorniczy ocenili źle.

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Niepewny....2014-05-09 11:58:18 z adresu IP: (83.29.xxx.xxx)
Czy ta deklaracja "zarządu" jest na piśmie czy jedynie ustna...:)
~Wolność Monarchia2014-05-08 10:19:21 z adresu IP: (188.122.xxx.xxx)
ZMIENIAMY: najpierw pana Smyka, potem p. Dutkiewicza, a na końcu Tuska! DOŚĆ OBCEJ OKUPACJI BANKOWEJ I POSTKOMUNISTÓW U WŁADZY!