Burmistrz Pieszyc został uniewinniony

W listopadzie ubiegłego roku dzierżoniowski sąd jako pierwszego urzędnika w Polsce skazał go za przestępstwo przeciwko ochronie zwierząt. Chodzi o ponad trzydzieści psów porzuconych w schronisku w Dobrocinie.

Zwierzęta przechowywane były w bardzo złych warunkach, firma która miała się nimi opiekować, nie miała odpowiednich pozwoleń. Sędzia Krzysztof Jawor ogłaszając wyrok pierwszej instancji, podkreślał, że burmistrz na psach chciał po prostu zaoszczędzić:

Mirosław Obal w listopadzie został skazany na trzy tysiące grzywny. Jego adwokat od początku zapowiadał, że będą się odwoływać. Dziś Sąd Okręgowy w Świdnicy po rozprawie apelacyjnej orzekł, że nie może skazać burmistrza jako osoby bezpośrednio znęcającej się nad zwierzętami. Sąd uznał też, że Ekostraż nie mogła złożyć zawiadomienia w tej sprawie, bo mogła to zrobić tylko prokuratura.

Wyrok jest prawomocny, jednak Ekostraż zapowiada kasację orzeczenia.

ZOBACZ TEŻ: Gehenna psów w Dobrocinie