Zrabowali ponad 5 mln zł. Prokuratura ich namierzyła
Sylwia Jurgiel |
Utworzono: 2014-06-05 16:38 | Zmodyfikowano: 2014-06-05 16:42
fot. LemonSky/Wikimedia Commons
To był jedne z głośniejszych napadów w ostatnich latach we Wrocławiu. Z sortowni pieniędzy przy ul. Międzyleskiej w marcu 2010 roku sprawcy zrabowali 5,4 mln zł. Prokuraturze nie udało się odzyskać tej kwoty, ale ustalono dwóch mężczyzn, którzy mieli w tym brać udział.
Według śledczych przestępcy wjechali na teren sortowni i na podstawie sfałszowanych dokumentów pobrali pieniądze. Opuścili obiekt pół godziny przed przyjazdem prawdziwego konwoju.
Doskonale przygotowali się do napadu. Samochód, którym przyjechali, łudząco przypominał samochód przeznaczony do przewozu gotówki, przebrali się w stroje konwojentów, przykleili sztuczne wąsy, mieli na głowie czapki z daszkiem - mówi nam prokurator Małgorzata Klaus:
W czasie śledztwa jeden z oskarżonych ujawnił, że w napadzie brał udział jeszcze jeden mężczyzna. Prokuraturze jednak nie udało się ustalić jego tożsamości.