Kto będzie właścicielem wrocławskiego stadionu na Maślicach?

Upominają się o nie dawni właścicieli, których wywłaszczono w latach 70. Mecenas Miłosz Śliwiński, który reprezentuje kilka rodzin uważa, że sprawa jest poważna i wrocławianie mają szansę na wygraną.

Urzęd Miejski zapewnia jednak, że wszystko jest w porządku. Według rzecznika prezydenta Marcina Garcarza urzędnicy dopełnili wszelkich formalności, a budowa stadionu nie jest zagrożona.

Czy Wrocław ostatecznie będzie musiał wypłacić odszkodowania byłym właścicielom ziemi na Maślicach to rozstrzygnie sąd. Nie jest jednak wykluczone, że przed końcem inwestycji pojawią się kolejne roszczenia.

O sprawie pisała piątkowa Polska Gazeta Wrocławska.