"Rosjan nie przyjmujemy". Nietypowy protest

Piotr Słowiński | Utworzono: 2014-06-23 07:38 | Zmodyfikowano: 2014-06-23 07:46
"Rosjan nie przyjmujemy". Nietypowy protest - fot. Wanwa/Wikimedia Commons
fot. Wanwa/Wikimedia Commons

Właściciel „Spindlerovej Boudy” Tomáš Tyle mówi, że nie chce widzieć Rosjan, którzy dali się Czechom i innym nacjom w Europie Środkowej i Wschodniej we znaki.

- Jest to forma mojego prywatnego protestu, by się nie powtórzyło to co było kiedy byliśmy państwem satelickim Związku Radzieckiego. Powinien to sobie uświadomić zwłaszcza pan Putin. W Europie powinna królować demokracja, a na pewno jej nie służą takie działania jak aneksja Krymu - mówi, ale zaraz dodaje, że nie wszyscy Rosjanie są winni. Bo jak w każdym kraju, w Rosji są i dobrzy, i źli ludzie. Jego działanie to nie jest forma kary dla Rosjan, ale głos przeciw imperialnym zakusom ich kraju a także za bratnią pomoc Armii Czerwonej i pacyfikowanie praskiej wiosny w 1968 roku.

Igor Nikonow, prezes największej gazety w obwodzie Kaliningradzkim, czyli „Kaliningradzkiej Prawdy”, który odkrywał Polskę dla swoich rodaków podkreśla, że nie należy mieszać polityki z turystyką. -Z sąsiadem zawsze trzeba gadać – mówi.

Do tej pory rosyjscy turyści przyjeżdżali w Karkonosze szczególnie zimą i zostawiali duże pieniądze. Victor Zotikov właściciel jednego z biur turystycznych z Kaliningradu wskazuje, że czekały na nich tu usługi na wysokim poziomie, dobra kuchnia a zimą góry na miarę ludzi, którzy chcą rekreacyjnie pojeździć na nartach. Mają też blisko, i dlatego są gotowi przyjeżdżać.

Tomáš Tyle odprawił już jednak z kwitkiem kilku Rosjan pytających o noclegi przez Internet. Jego protest wywołuje jednak po polskiej stronie granicy konsternację. Artur Morawski, przedsiębiorca z Karpacza uważa, że może być nawet szkodliwy. - Karkonosze powinny być otwarte dla wszystkich – mówi. - Nie powinno u nas być miejsca na takie działania. To niczemu nie służy. My Polacy też mamy pieńku z wieloma narodami. To co, nigdzie nie powinniśmy jeździć?

Sonda

Taka forma protestu...

Ta sonda już się zakończyła.
Jest nie dla mnie. Ale cenię właściciela schroniska za odwagę
16
Jestem przeciw. Zwykły człowiek nie ma nic wspólnego z wielką polityką
106
Jest niepotrzebna i szkodliwa
129
Brawo dla tego pana!
62
Wszystkich głosów: 313


Burmistrz Świeradowa Zdroju Roland Marciniak, który zabiegał o przyciągnięcie turystów z Rosji mówi, że żadne manifestacje nie są potrzebne, bo i Rosjan przyjeżdża mniej. - Zobaczymy, jak kryzys krymski się przełoży na najbliższą zimę, bo zima to jednak szczyt odwiedzin z tamtego kierunku – mówi. - Żadne dodatkowe obostrzenia nie są nam potrzebne.

Także dla władz Karpacza problemem jest nie odsyłanie Rosjan, ale fakt, że w ogóle zza naszej wschodniej granicy turystów jest jakby mniej. Jak podkreśla zastępca burmistrza Karpacza Ryszard Rzepczyński, rosyjscy urzędnicy i osoby będące na państwowych etatach mają zakaz spędzania urlopu poza Federacją Rosyjską. Do tego dochodzą problemy na Ukrainie, powodujące niepokój w całym regionie. W takich warunkach jest, co naturalne, mniej chętnych do wypoczywania.

Zachęcająca do wchodzenia do rosyjskiej restauracji w Karpaczu Marusia przebrana w mundur Armii Czerwonej (na zdjęciu) inicjatywą Tomáša Tyle jest zniesmaczona.

- Każda tego typu akcja rodzi reakcję po drugiej stronie – mówi. - Łatwiej jest wykopywać rowy między narodami niż je zasypywać.

Właściciel czeskiego schroniska podkreśla jednak, że odmawia przyjmowania do obiektu jedynie Rosjan. Nie dotyczy to Polaków ani gości żadnej innej nacji. Prezydent Euroregionu Nysa Piotr Roman z niepokojem przygląda się jednak takim inicjatywom. Jak mówi, trzeba było ponad 20 lat pracy nad kontaktami Polaków, Niemców i Czechów by stały się oczywiste i naturalne. Nad kontaktami z Rosjanami też trzeba pracować, ale na pewno demonstracyjna odmowa ich przyjmowania w schronisku poprawie stosunków nie służy.

- W Euroregionie Nysa mieszka wielu ekscentryków – mówi. - Takich działań nie będziemy jednak popierać.

Posłuchajcie całego materiału:

Alicja Mikłaszewicz
Alicja Mikłaszewicz
dziennikarka Radia Wrocław
Aneksja Krymu wyzwoliła falę protestów. I tych prywatnych, i zorganizowanych. W czeskiej Ostrawie właściciel jednego z hoteli poinformował, że będzie bojkotował klientów z Rosji. Na drzwiach pojawiła się kartka, że odmawia się  zakwaterowania obywateli Federacji Rosyjskiej z powodu aneksji Krymu. Są jeszcze dodane „przeprosiny dla wszystkich porządnych obywateli Rosji ". Właściciel hotelu, Tomas Krcmar nie ma złudzeń, że jego samotny protest wiele nie zmieni, a zaszkodzić najbardziej może…jego finansom. Gotów jest jednak ponieść z tego tytułu straty. Jak mówi, goście z Rosji stanowią około 10 proc.  jego klientów. Nietypowy protest zorganizowali Lwowiacy. Kilkanaście litrów wódki wylądowało w tamtejszej kanalizacji. Ukraińcy, którzy sprzeciwiają się polityce prowadzonej wobec ich kraju przez prezydenta Rosji, przynieśli na jeden z placów butelki z wyprodukowanym w Rosji alkoholem. Na etykietach widniały karykatury Putina. Jeszcze bardziej nietypowy protest wymyśliły młode Ukrainki, które z hasłem na ustach: "Nie daj Ruskiemu" nawoływały do...seksbojkotu rosyjskich mężczyzn.

Reklama

Komentarze (18)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Xyz2014-06-24 03:54:08 z adresu IP: (195.225.xxx.xxx)
Dobrze! tak trzymać. Popieram !!!
~Magda - miłośniczka gór2014-06-23 19:15:11 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
Nasze schroniska i pensjonaty w Karkonoszach są fajniejsze. Bez szowinistycznych akcentów. Pozdrawiam wszystkich prawdziwych miłośników gór!
~TAURUS2014-06-23 18:37:53 z adresu IP: (213.195.xxx.xxx)
Dureń, knedle rozsadziły mu mózg. Moja noga tam juz więcej nie postanie. Pajacowi może cos odbić i pogoni Polaków, jak ktoś wcześniej napisał, za '68 albo za Zaolzie.
~Brak konsekwencji.2014-06-23 17:07:22 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Szkoda , że nie ten Tyle...:) rezygnuje z przyjmowania Niemców za aneksje Sudetów z 1938 roku i Polaków za ponoć jakąś "agresje" w 1968. Byłoby to bardziej odpowiednie. Niech może też zrezygnuje z turystów z Hondurasu za "wojnę futbolową" z 1969 z Salvadorem..... To jest dopiero powód. Zapamiętajcie jak się nazywa ten jego geszeft i omijajcie szerokim łukiem Spindlerova Bouda....jest passe..
~tytui2014-06-23 17:59:24 z adresu IP: (109.207.xxx.xxx)
Nooo ale POrównanie ..... Przypomnę że przytoczone fakty to daleka przeszłość a Krym to teraźniejszość gdyby zastosował toje kryteria nazwałbyś go odwetowcem . A tu chodzi o coś zupełnie innego , o brak zgody na to co się dzieje. Porównać aneksję Sudetów , sprzed prawie 80 lat do dzisiaj ? Kpina .
~rudy2014-06-23 16:54:47 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Tomáš Tyle - mały człowieczek....zawistny....zwykły Pepik.
~Tyle w tyle2014-06-23 17:08:39 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Taki tylek...:)
~jaskier2014-06-23 16:33:44 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
a polaka będą bić
~toczech2014-06-23 16:32:25 z adresu IP: (213.5.xxx.xxx)
Czesi pamiętają jak Polacy im umacniali socjalizm w 1968 roku, pamiętają jak im zabrali Kłodzko w 1945. Teraz Polacy chcą uczyć Czechów czy mają lubić Rosjan. A Czesi lubią swój kraj, swoje knedliki i swoje piwo a opinie innych mają w głębokim "poważaniu".
~góral2014-06-23 16:04:08 z adresu IP: (91.209.xxx.xxx)
a może podobny zakaz wprowadzić dla wszystkich ceprów z zameldowaniem we Wrocławiu? najwięksi syfiarze w karkonoszach,zawsze po długich weekendach pozostają po nich tony śmieci i wszyscy muszą potem sprzątać po tych brudasach. aroganckie, wielkomiejskie bydło, którego nikt nie lubi w karpaczu,szklarskiej i innych kurortach.
~turysta2014-06-23 15:52:38 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
Nie bądźmy naiwni. Facet doskonale wie co robi i pewnie ma w d... to co dzieje się aktualnie w Rosji. Nie wierzę, że taki biznesmenik prowadzący od lat spory hotel na grzbiecie gór nie liczy pieniędzy i zamiast tego kieruje się odruchami serca. Teraz ma darmową reklamę w mediach w całym kraju (i jak widać także poza granicami swojego kraju), która z nawiązką zrekompensuje mu straty z tych kilku Rosjan, którzy u niego nie kupią. Wcześniej inny restaurator z czeskich Karkonoszy załatwił sobie podobną promocję nie wpuszczając prezydenta swojego kraju. Jak widać taka forma reklamy swoich przybytków staje się modna w Czechach.
~SIC!2014-06-23 15:16:41 z adresu IP: (83.29.xxx.xxx)
Bzdura totalna która nie doprowadza do niczego innego jak do eskalacji nienawiści wobec obywateli Federacji Rosyjskiej. Postawa ludzi popierających tego typu inicjatywy świadczy wyłącznie o ich zacofaniu i myśleniu rodem z średniowiecza. Ciemna masa. Prawda jest taka że to właśnie my Polacy powinniśmy trzymać z Rosjanami oraz z Niemcami i stworzyć jedną wielką siłę w Europie nie dopuszczając do tego typu zachowań. A Czesi hmm... historia już raz pokazała jacy to znich waleczni i dzielni ludzie więc tego typu akcje z ich strony wydają mi się co najmniej zabawne. Ludzie nie dajcie się zwariować, media nie mogą kreować waszej rzeczywistości. Życzę większego zaufania do człowieka, myślenia i postawy godnej naśladowania i bez uprzedzeń.
~jackie2014-06-23 14:09:56 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Ale glupota. Odpowiedzialność zbiorowa ? to może Niemcy przestaną teraz wpuszczać Polaków za Protasiewicza (bo zachował się po chamsku na lotnisku), Anglicy za pijaków, Czesi za 1968 rok a Fancuzi, bo nie podobają im się nasze zwyczaje kulinarne.Nie mieszajmy polityków ze zwykłymi ludźmi, politycy załatwiają sobie w ten sposób swoje prywatne interesiki a szary człowiek nie ma na to żadnego wpływu. pierwszy krok do dyskryminacji opartej na kryteriach narodowościowych .
~CAQ2014-06-23 12:52:13 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Promocja idioty. Niech zmieni napis na "Żydów nie przyjmujemy" to zobaczymy ile się utrzyma.
~kazimierzp2014-06-23 10:28:19 z adresu IP: (83.10.xxx.xxx)
Tytuł błędny, nie w Karkonoszach a w Spindlerovej Boudzie!
~jot2014-06-23 14:11:33 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
proponuję poduczyć się goegrafii Karkonoszy czy przynajmniej spojrzeć na dobrą mapę, zanim po raz kolejny walniesz podobną bzdurę.
~pharel2014-06-23 09:57:14 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
bo u nas kazdy boi sie kary za dyskryminacje, przynaleznosc panstwowa itp. a nie ma czegos takiego jak wolnosc slowa (moim zdaniemmocno i skutecznie zaczyna byc ograniczana ) ale jesli mamy do czynienia z wlasnoscia prywatna to mozemy sobie wpuszczac kogo chcemy. popieram akcje choc nigdy nie chcialabym byc na miejscu obywatela Rosji, ktory nie zgadzaja sie z polityką swojego przywodcy, obrywajacym za jego pazernosc. aczkolwiek akcja jest potrzebna wobec nieudolnosci działań Europy w tej sprawie
~Kicker2014-06-23 08:40:48 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Aż dziw bierze, że u nas nikt nie wpadł na taki pomysł.....