Mundial 2014: Typy ekspertów i dziennikarzy (ZOBACZ)

Gregor Niegowski | Utworzono: 2014-06-27 08:38 | Zmodyfikowano: 2014-06-27 09:33

Brazylia 1/8 finału typy ekspertów

Robert Skrzyński Kierownik Redakcji Sportowej Radia Wrocław

1. Kto zrobił największe wrażenie na mundialu? 

Nie będę oryginalny - Kostaryka. Zespół, który wygrywa grupę z takimi drużynami jak Urugwaj, Anglia i Włochy zasługuje na ogromne uznanie. Z europejskich drużyn zdecydowanie Holandia grająca momentami jak wielki zespół tego kraju z lat siedemdziesiątych. Jeśli chodzi o piłkarzy to Leo Messi. Wreszcie na dużym turnieju jest sercem Argentyny i strzela bardzo ważne bramki. A przecież koniec sezonu w lidze hiszpańskiej nie był dla niego udany.

2. Największe odkrycie turnieju/pozytywna niespodzianka?

Postawa drużyn z Ameryki Południowej i Środkowej. Brazylia i Argentyna - to było oczywiste. Pewny awans Kolumbii a także Kostaryki trzeba zapisać na plus. Chile lepsze w grupie od Hiszpanii a Meksyk od Chorwacji. No i także Urugwaj bo, mimo wszystko, miał bardzo trudnych rywali. No i klimat mistrzostw. Coś w tym jest, że Brazylia jest ojczyzną futbolu. Tak atrakcyjnych meczów, tylu bramek na mundialu nie pamiętam od dawna.

3. Największe rozczarowanie fazy grupowej?

Jednak Anglia. Przypuszczałem, że mogą być wielkim przegranym, ale myślałem, że zagrają lepiej. Dużo więcej oczekiwałem od Portugalii. Nie zasmuciło mnie szybkie odpadnięcie Włochów, bo grali po prostu słabo i tradycyjnie brzydko. A Hiszpania? Cóż, wszystko ma swój koniec. Ci piłkarze zdobyli z kadrą tak wiele, że daleki jestem od tego, aby krytykować ich nie pamiętając o ich dokonaniach. No i Luis Suarez, wszyscy wiedzą dlaczego - a typowałem go na króla strzelców.

4. Najlepszy mecz pierwszej fazy turnieju?

Kilka spotkań pozostanie w mojej pamięci. Kapitalna gra Holendrów w meczu z Hiszpanią, Niemcy rozbijający w proch i pył Portugalię, czy też Urugwaj walczący do końca o to, aby odesłać do domu Anglików.

5. Kto zostanie mistrzem świata i czy faza grupowa zmieniła te przypuszczenia.

Faworyci na mundialu pozostali - wiele wskazuje na to, że do najlepszej czwórki awansuje Brazylia, Niemcy, Holandia i Argentyna. Dalej, z bolącym sercem, twierdzę, że gospodarze nie udźwigną presji i nie wygrają mundialu. Może zatem nadszedł czas Niemców. Powtórka finału sprzed 40 lat, czyli Niemcy - Holandia byłaby wielkim widowiskiem.

Bartosz Tomczak - dziennikarz Radia Wrocław

1. Holandia i Francja. Typowałem „Pomarańczowych” do złotego medalu licząc na porywającą grę do przodu, a tymczasem gracze Louisa van Gaala imponują zabójczą efektywnością. Wygrana 5:1 z Hiszpanią wbiła mnie w fotel i będzie jednym z pięciu najlepszych momentów całego turnieju. Francję wybrałem dlatego, że prezentują najprzyjemniejszy dla oka futbol połączony z wysokimi zwycięstwami.

2. Kostaryka i gra ofensywna Anglików. Czarny koń turnieju wystrzelił zanim na dobre zaczęła się mistrzowska gonitwa. Kupili mnie całkowicie od pierwszego meczu. Joel Campbell w starciu z Urugwajem był jak powiew wiatru w upalny dzień. Z całej drużyny bije zresztą pozytywna energia. Co obok „Los Ticos” robi tu Anglia? Grali jak nigdy, przegrali jak zawsze. Przed turniejem nie postawiłbym złamanego pensa, że to powiedzenie najlepiej będzie pasować do mojej ulubionej reprezentacji. Brak awansu jest rozczarowujący, ale efektowny styl gry dostarczył niezapomnianych wrażeń.

3. Brazylia, Argentyna i Luis Suarez. Łatwo byłoby wskazać Hiszpanię lub Portugalię, którą zresztą przed turniejem typowałem na rozczarowanie. Największa różnica między oczekiwaniami, a rzeczywistością jest jednak w przypadku dwóch potentatów, którzy grają dalej. Jedni i drudzy mieli pokazać piękny futbol i pełną dominację. Brazylię mogą jeszcze ponieść kibice i (oby nie) sędziowie. Argentyna z taką formą nie ma czego szukać. Gdyby nie dwa przebłyski Leo Messiego po dwóch meczach drżeliby o awans. Do tej dwójki, dorzucam jeszcze Luisa Suareza. Wyleczył kolano, ale dalej z jego głową jest coś nie w porządku. Cieszę się, że za ugryzienie Giorgio Chielliniego nie zobaczymy go już na Mundialu.

4. Anglia 1:2 Urugwaj. Najpiękniejszą rzeczą w Brazylii jest to, że co drugi dzień mamy starcia, którym można przykleić znak jakości „I love this game”. Ciężko wybrać to najlepsze z najlepszych, ale liczba argumentów przemawia za tym co działo się w Sao Paulo. To był rollercoaster emocji. Pudłujący Wayne Rooney, wymarzony powrót Luisa Suareza, brak czerwonej kartki dla Diego Godina, pogoń Anglików i odkupujący winy Rooney, aż w końcu błąd Steven’a Gerrard’a i znów Suarez wyciągający Urugwaj znad przepaści.

5. Holandia. Faza grupowa nie dała mi żadnych podstaw, żeby zmienić swój typ sprzed Mundialu. Wręcz przeciwnie. Oranje grają najpewniejszą piłkę na tym turnieju.

Dawid Antecki - dziennikarz Gazety Wyborczej

1.Poza Kostaryką, która sensacyjnie wygrała grupę określaną przed mundialem mianem "grupy śmierci", sporym zaskoczeniem jest Kolumbia i Meksyk. Kolumbijczycy zaskoczyli przede wszystkim ofensywnym stylem gry. Fazę grupową zakończyli z drugim najlepszym bilansem strzelonych bramek - lepsi byli tylko Holendrzy. Bardzo silna i dysponująca ciekawym składem okazała się też reprezentacja Meksyku. Szkoda, że w 1/8 finału trafiła na Holandię.

2. 21-letni Kostarykanin Joel Campbell. Jestem ciekaw, czy równie wysoką formę zaprezentuje w Arsenalu.

3. Hiszpania i Włochy - obie reprezentacje odpadły z turnieju w fatalnym stylu.

4. Anglia - Włochy 1:2 i Niemcy - Ghana 2:2

5.Po fazie grupowej mam dwóch faworytów: Francuzi i Holendrzy. A może szczęście pozwoli doczłapać do finału Argentyńczykom. Mniejsze szanse daję natomiast Brazylijczykom. "Canarinhos" mogą mieć trudności już w 1/8 finału z drużyną Chile.

Jakub Guder - dziennikarz Gazety Wrocławskiej 

1. James Rodriguez, pomocnik reprezentacji Kolumbii. W spotkaniu z Japonią wystarczyło mu 45 na dwie asysty i bramkę. Dla mnie to niesamowity piłkarza, a ma dopiero 22 lata.

Zrobiła na mnie też wrażenie reprezentacja Niemiec. Jak zawsze solidnie.

2. Pozytywna niespodzianka - Francja i Karim Benzema. Bywało z nim różnie - zarówno w Realu jak i w kadrze. Teraz jest jednak liderem i jednym z kandydatów do korony króla strzelców. Francja obok Niemiec ma szansę obronić honor Europy.

3. Oczywiście Anglia i Włochy. Ja osobiście jestem jednak rozczarowany postawą zespołów z Azji. Może nie liczyłem na spektakularne wyniki, ale jednak na lepszą, szybszą grę Japończyków czy Koreańczyków.

4. Ghana - Niemcy 2:2.

5. O tyle zmieniła, że nie ma już Hiszpanii czy Włochów. Mistrzostwo zdobędą Niemcy.

Gregor Niegowski - dziennikarz Radia Wrocław

1. Kolumbia. Bardzo dobrze zorganizowana drużyna, grająca ofensywną i ładną dla oka piłkę. Mogą zajść naprawdę daleko, a przypomnijmy, że grają bez Radamela Falcao, absolutnie największej gwiazdy tej reprezentacji.

2. Meksyk i bramkarz Guillermo Ochoa. Pokazali, że nie straszna im Brazylia, a z Chorwacją poradzili sobie bez problemów. Wyszli z bardzo ciężkiej grupy. Stracili zaledwie jedną bramkę, a gdyby sędziowie wywiązali się ze swoich zadań i uznali dwie prawidłowo zdobyte bramki w spotkaniu z Kamerunem, to bilans byłby bardzo okazały.

Ciekaw jestem, czy zbierający wszystkie piłki bramkarz Ochoa „wybronił” sobie transfer do europejskiego giganta.

3. Hiszpania i Luis Suarez. Bezdyskusyjnie najsłabsza z gigantów i nawet wysokie zwycięstwo z Australią ich nie ratuję. Bez polotu, pomysłu i bez walki oddali ten mundial. A szkoda, bo potencjał był, tylko zabrakło odwagi żeby posadzić weteranów na ławce rezerwowych. Zawiódł trener i ci najbardziej doświadczeni, którzy nie tylko zagrali słabo, ale też psuli atmosferę w drużynie.  Jeżeli chodzi o Suareza, to nie trzeba nic dodawać.

4. Holandia - Hiszpania 5:1. Dalej nie mogę uwierzyć w ten wynik i piękne bramki, które strzelali Holendrzy.

5. Niemcy - Kolumbia. Ten mundial jest tak zaskakujący, że spodziewam się niespodzianki w finale. Kolumbia, czy też Meksyk mogą namieszać. W drugiej połówce obstawiam Niemców. Grają solidnie jak zwykle i mogą wygrać ten mundial.

Zobacz też: Mundial 2014: Typy ekspertów

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Szubrawy Leming2014-06-30 17:14:37 z adresu IP: (94.72.xxx.xxx)
Niemcy wygraja mundial żołnierze