Śląsk wygrywa w sprawdzianie przed startem ekstraklasy

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2014-07-13 20:31 | Zmodyfikowano: 2014-07-13 20:32

Spotkanie toczyło się w sennym tempie. Wrocławianie przeważali, ale mieli problemy z przedostaniem się pod pole karne gości. Wprawdzie już w 9 minucie Flavio Paixao umieścił piłkę w siatce rywali, ale Portugalczyk był się na pozycji spalonej.

Pierwsza z piłkarskiego letargu przebudziła się Flota. Formę Wojciecha Pawłowskiego sprawdzili Kamil Zieliński i Sebastian Olszar. Wrocławski bramkarz spisał się jednak bez zarzutu wygrywając pojedynek z napastnikiem ze Świnoujścia, a minutę później broniąc techniczne uderzenie Olszara.

Pierwszy celny strzał na bramkę Floty piłkarze Śląska oddali w 20. minucie. Marcin Skrzeszewski nie miał jednak problemów z obroną przy słabym uderzeniu Roberta Picha. Trzy minuty później Skrzeszewski interweniował po po raz kolejny, tym razem stopując strzał Flavio Paixao.

W 26. minucie padło, jak się później okazało, jedyna bramka spotkania. Po dośrodkowaniu w pole karne z rzutu rożnego Sebastiana Mili, w polu karnym Floty doszło do dużego zamieszania. Najlepiej odnalazł się w nim obrońca Śląska Tomasz Hołota, który mocnym strzałem umieścił piłkę pod poprzeczką.

W końcówce pierwszej odsłony szanse na podwyższenie rezultatu mieli Lukas Droppa i Sebastian Mila. Strzał Czech obronił golkiper przyjezdnych, a przy uderzeniu z rzutu wolnego Mili, gości przed utratą gola uchroniła poprzeczka.

W drugiej drugiej połowie tempo gry jeszcze bardziej siadło. Kibice ożywili się jedynie na jej samym początku, gdy owacyjnie przywitano na boisku przy Oporowskiej Piotra Celebana. 29-letni obrońca, który po dwuletniej przerwie wrócił do Wrocławia, zastąpił w przerwie Rafała Grodzickiego.

Już niemal do samego końca na boisku niewiele ciekawego się działo. Gospodarze próbowali strzelać z dystansu, ale albo były to próby niecelne, albo zbyt słabe, by zaskoczyć Skrzeszewskiego. Najlepszą sytaucję zmarnował w 70. minucie inny z wrocławskich rezerwowych - Karol Angielski. Młody napastnik przegrał rywalizację sam na sam z bramkarzem Floty.

ZOBACZ NAJCIEKAWSZE AKCJE MECZU ŚLĄSKA Z FLOTĄ

Był to ostatni sparing wrocławian przed inauguracją ekstraklasy. 20 lipca w pierwszym meczu o punkty Śląsk podejmie o godz. 18.00 Ruch Chorzów.

Śląsk Wrocław - Flota Świnoujście 1:0 (1:0)
Bramka: Tomasz Hołota 26'

Śląsk: Wojciech Pawłowski, Paweł Zieliński (70' Kamil Dankowski), Rafał Grodzicki (46' Piotr Celeban), Dudu Paraiba, Mariusz Pawelec, Lukas Droppa, Tom Hateley, Sebastian Mila (65' Krzysztof Ostrowski), Tomasz Hołota (46' Mateusz Machaj), Robert Pich (46' Sebino Plaku), Flavio Paixao (65' Karol Angielski).


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.