Sporu o wystawę ciąg dalszy. Urzędnicy... nie widzą problemu

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2014-07-31 16:57 | Zmodyfikowano: 2014-07-31 17:06
Sporu o wystawę ciąg dalszy. Urzędnicy... nie widzą problemu - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Na naszej antenie eksperci ujawnili, że zgromadzone w Muzeum Architektury dzieła to reprodukcje i kopie CZYTAJ WIĘCEJ: Miały być wielkie dzieła, są...odbitki. Dziś rzecznik magistratu Arkadiusz Filipowski poinformował nas, że wystawa zorganizowana została przez Galerię Miejską przy współpracy z kuratorkami Moniką Burian Jourdan i Sereną Baccaglini oraz pod patronatem dwóch instytucji sztuki: paryskiego Administration Picasso oraz Foundation of Picasso Casa Natal z Malagi.

- Spośród prezentowanych prac jedynie cykl Vollard Suite oraz faksymile szkiców do Guerniki są kopiami oryginalnych dzieł, co było zaznaczone w materiałach promocyjnych i równie wyraźnie jest wskazane w podpisach prac na wystawie - wyjaśnia Filipowski. Tymczasem na naszej antenie szef galerii Mirosław Jasiński podkreślał, że cykl Vollard Suite to oryginały i nie ma mowy o kopiach.

Nigdzie też nie są odnotowane patronaty m.in. fundacji Picassa. Współorganizatorki wystawy, kuratorki ze stowarzyszenia Art For Public, wypożyczyły część prac (mniejszą) z Casa Natal, obowiązują ich też opłaty za użycie wizerunku prac do celów promocyjnych, podobnie jak wrocławskiego organizatora obowiązuje opłata za katalog (część prac Picassa) i gadżety, które są opatrzone Succession Picasso. To jest wypożyczenie i transakcja o prawa autorskie i majątkowe. Nie jest to patronat. Poza tym na wystawie są też prace innych artystów, nie jest to wystawa tylko i wyłącznie Picassa. Na stronach Casa Natal z Malagi nie ma żadnej adnotacji o wrocławskiej wystawie. Informacje o patronatach tych zacnych instytucji trudno też znaleźć w miejskich materiałach. Zadaliśmy więc rzecznikowi kolejne pytania oraz wystąpiliśmy o umowę zawartą z kuratorkami. Czekamy na odpowiedź.

Ewa Kaszewska
Ewa Kaszewska
Galeria 2. Piętro

Byk za bykiem. Błąd w nazwie wrocławskiej wystawy nie wróżył najlepiej. Otwarcie Tauromachii pokrył szum medialny, pełen sprzecznych informacji. Niektórzy dziennikarze pisali o oryginalnej Guernice, autentycznym obrazie Canaletta, odręcznych rysunkach Picassa itp. Zapowiedzi głównych hitów pojawiły się już w zeszłym roku. Jedna z lokalnych gazet zapowiedziała: zobaczymy m.in. monumentalny karton, na którym Pablo Picasso rozrysował słynną "Guernicę". W tekście jest też zapowiedź prezentacji słynnej kurtyny z Antibes, z dekoracją wykonanej ręką artysty. Jedno i drugie okazało się nieprawdą. Prezentowanej we Wrocławiu Guerniki nie rysował Picasso, a kurtyna w ogóle nie dotarła.

Dlaczego chaos informacyjny powstał na tak niespotykaną skalę? Być może zabrakło prostego wykazu wszystkich prac i technik? Nałożenie embarga na dane o poszczególnych kosztach i rozliczeniu wystawy, trudno nie nazwać kolejnym błędem. Kiedy w ruch idą pieniądze publiczne, nie ma mowy o tajemnicach handlowych. Za horrendalnymi cenami biletów (40 zł!) czai się byk kolejny. Wystawy grafik do kosztownych nie należą. Extra ceny za wejście nie są praktyką stosowaną w polskim muzealnictwie. Za podobną opłatą (12 euro) można zobaczyć prawdziwą plejadę sztuki światowej w Centrum Pompidou. Są tam najbardziej reprezentacyjne obrazy olejne Picassa. A w pierwszą niedzielę miesiąca, do CP wchodzi się za darmo.Widzowie odwiedzający aktualną wystawę tzw. rysunków włoskich Bacona w Sao Paulo wchodzą do sal za darmo. Organizatorkami tej brazylijskiej wystawy są dwie panie kuratorki, odpowiedzialne także za "Walkę byków" we Wrocławiu.

A oto to jedna z wielu informacji prasowych dotyczących wystawy - nigdzie nie ma adnotacji o kopiach: "Tematem przewodnim ekspozycji, na której zobaczymy 200 dzieł, jest korrida. Zobaczymy dzieła najwybitniejszych malarzy, takich jak Salvador Dali, Pablo Picasso czy Francisco de Goya.Dali, Picasso, Goya we Wrocławiu. Odwiedzający będą mogli na przykład zobaczyć 33 ryciny Goyi. Motywem przewodnim wystawy będzie postać byka - zwierzęcia symbolizującego siłę i odwagę, a także związanej z nim tauromachii, czyli sztuki korridy. Pablo Picasso użył motywu korridy jako instrumentu walk z wojskową dyktaturą. Na wystawie będzie można obejrzeć 20 rysunków i 38 ceramik artysty. Zwiedzający zobaczą także karton przygotowawczy do dzieła "Guernika", który zachował oryginalne rozmiary obrazu (8mx4m) oraz zdjęcie Picassa w stroju torreadora. Prace Picassa dają wyraz jego protestu wobec wydarzeń mających miejsce w Hiszpanii za czasów rządów generała Franco. Dotyczy to także "Guerniki". Artysta pragnął za jej pomocą zwrócić uwagę świata na dramat baskijskiego miasta zbombardowanego 26 kwietnia 1937 roku".

Reklama

Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Gość2014-08-04 16:36:17 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Wychodzi na to, że z oryginału, to tylko pomysł na wydanie 5 baniek. Jak tak samo będzie z tą stolicą kultury to nieźle popłyniemy.
~kolekcjoner2014-08-01 00:11:19 z adresu IP: (89.72.xxx.xxx)
Pewnie wielu pamięta - Jan Winnicki – postać filmowa odgrywana przez Janusza Gajosa w serialu Alternatywy 4, wyreżyserowanym przez S. Bareję... Jan Winnicki to najważniejsza "figura" w bloku, działacz partyjny, właściciel olbrzymiej repliki "Bitwy pod Grunwaldem" (w założeniu scenarzysty oryginału obrazu) i wielu antyków. - "Piękna ta kopia". - "Kopia to jest w muzeum"... podejrzewam, że kulisy prac zespołu kuratorskiego, mogą nas porazić... nie wspominając już o tym, że do dziś nie wiemy, z jakich to prywatnych kolekcji pochodzą te prace?
~casa natal2014-07-31 21:24:52 z adresu IP: (89.72.xxx.xxx)
Ale może to dlatego, że Casa Natal reklamuje na swojej stronce troszkę podobną wystawę ze swoich zbiorów w dziale tzw. Touring and Off-Site Exhibitions: PICASSO: ARTE Y ARENA. Ale nas nie stać.......pewnie 20 razy tyle by kosztowało.....
~jaca2014-07-31 18:42:22 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Ci którzy kupili bilety i zmarnowali czas na wystawę powinni wystąpić ze zbiorowym pozwem o zwrot pieniędzy i zadość uczynienie za zmarnowany czas! A my jako mieszkańcy miasta domagać się ujawnienia podpisanych umów i pełnego zestawienia kosztów tej wystawy tak abyśmy przy kolejnych wyborach wiedzieli na kogo nie głosować
~Porto_fino 2014-07-31 17:56:57 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Na stronie Casa Natal nie ma informacji nawet reklamowej tej wystawy... A Fundacja Picassa dba o prawa majątkowe, autorskie etc. To ich zadanie. Jak każdej takiej instytucji na świecie co żyje z ochrony praw majątkowych do... Nawet jak chcesz breloczek wypuścić to dajesz do akceptacji i płacisz. Tam to jest na stronie ich napisane. Pokazujesz prace, nawet setną kopię też bulisz i tak to się kręci. Jakie tam patronaty...
~esk2014-07-31 17:50:58 z adresu IP: (89.77.xxx.xxx)
Arkadiusz Filipowski, rzecznik prezydenta twierdzi, że cykl Vollard Suite, to są kopie, a p. Mirosław Jasiński, kurator, że oryginały. Ciekawe, który z panów nas buja?