Ebola we Wrocławiu? Wirusa mogli przywieźć licealiści

| Utworzono: 2014-08-13 07:48 | Zmodyfikowano: 2014-08-13 07:48
Ebola we Wrocławiu? Wirusa mogli przywieźć licealiści - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Śledczy, jak potwierdza portalowi prw.pl prokurator Małgorzata Klaus, sprawdzą, czy organizator wyjazdu mógł narazić nastolatków na niebezpieczeństwo. Prokuratura podkreśla, że to początek postępowania i nie wiadomo, czy zostanie w tej sprawie podjęte śledztwo. O tym przekonamy się najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Od rana informujemy, że na początku sierpnia do Wrocławia wróciło pięciu licealistów z Liberii, gdzie szaleje epidemia wirusa ebola.

Uczniowie pracowali tam w letnim obozie dla ubogich dzieci. Dwa dni po ich wylocie obóz został zamknięty ze względu na chorobę.

Główny Inspektor Sanitarny ostrzegał wrocławskich licealistów i szkołę, by nie jechali do Liberii - mówi Radiu Wrocław dr Witold Paczosa z dolnośląskiego sanepidu. Jak dodaje, zostali poinformowani o tym, że w tym kraju panuje bardzo niebezpieczna epidemia. Jednak pięcioro 16-latków i ksiądz - dyrektor Liceum Selezjańskiego, mimo to wybrali się do Afryki:

Wycieczka wróciła do Wrocławia 30 lipca. Dr Paczosa podkreśla, że nie ma prawnych możliwości objąć takich przyjezdnych kwarantanną. Może się to stać dopiero wtedy, gdy ktokolwiek z grupy zachoruje. Jak się okazało, trzy dni po przyjeździe do lekarza zgłosiła się jedna z uczestniczek. Źle się czuła. Zajęli się nią lekarze z oddziału zakaźnego szpitala przy Koszarowej, jednak nie stwierdzono u niej wirusa ebola. Według specjalistów czas inkubacji wirusa to maksymalnie 21 dni. Potwierdza to dr  Grzegorz Madej ordynator z placówki przy Koszarowej:

Wczoraj WHO podała nowe tragiczny bilans eboli. Do tej pory zmarło ponad 1000 osób, czyli ponad połowa zarażonych.

Eksperci podkreślają, że osoby, które wróciły z za zagrożonego regionu, powinny bacznie obserwować siebie i swoich bliskich. Jeśli wystąpią objawy grypopodobne, m.in. wysoka temperatura, wymioty, bóle mięśni, trzeba zgłosić się do najbliższego oddziału sanepidu albo do najbliższego szpitala zakaźnego. Wirus ebola atakuje najczęściej w pierwszych czterech dniach, czasem może się jednak ujawnić do 21 dni po zakażeniu. Do momentu wystąpienia objawów chory nie zaraża innych.

Do zarażenia może dojść m.in. podczas kontaktu z krwią chorego.

W środę po południu szkoła wydała specjalne oświadczenie w tej sprawie:

OŚWIADCZENIE

Dotyczy projektu misyjnego Liberia 2014. Organizatorem projektu był Salezjański Wolontariat Misyjny „Młodzi Światu” oddział we Wrocławiu. Projekt odbywał się Monroviii w dniach 2-29 lipca 2014 roku. Wzięło w nim udział 7 wolontariuszy, w tym 5 uczniów Liceum Salezjańskiego wraz z opiekunem.

W związku z dużym zainteresowaniem mediów dotyczącym zdrowia i bezpieczeństwa uczestników projektu w sytuacji zagrożenia zarażeniem wirusem Ebola oświadczam, że:
- w momencie rozpoczęcia projektu Liberia nie była dotknięta epidemią Eboli, a jej granice były otwarte;
- o planowanym wyjeździe został poinformowany Główny Inspektorat Sanitarny w Warszawie, który pismem z dn. 30 czerwca 2014 roku poinformował i pouczył o istniejącej w Liberii sytuacji, a także nie sugerował pozostania w kraju i nie zakazał wyjazdu;
- o wyjeździe poprzez stronę e-konsulat został poinformowany MSZ;
- wszyscy uczestnicy przed wyjazdem zostali zapoznani z ryzykiem zarażenia chorobami tropikalnymi (w tym wirusem Ebola) oraz zostali pouczeni o koniecznych zachowaniach prewencyjnych;
- wszyscy uczestnicy odbyli cykl koniecznych szczepień i konsultacji medycznych czego potwierdzeniem stały się tzw. Żółte Książeczki;
- udział niepełnoletnich uczestników został potwierdzony pisemną zgodą rodziców;
po przyjeździe w porozumieniu z rodzicami przyjęto linię indywidualnej obserwacji i konsultacji medycznej;
- organizator projektu po przyjeździe pozostaje cały czas w kontakcie z uczestnikami i ich rodzicami służąc ewentualną pomocą;
- o powrocie została poinformowana Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczne we Wrocławiu.


ks. Jerzy Babiak
prezes Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego „Młodzi Światu” odział we Wrocławiu.

Reklama

Komentarze (26)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~vito2014-08-14 13:12:26 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Onufry - masz jakąś obsesję? W ramach projekcji własnych resentymentów, nie dość, że się powtarzasz to przeinaczasz fakty.
~o_Onufry2014-08-14 12:41:01 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
Salezjanie od czasu do czasu coś wywiną - jak nie wielebny Matkowski co to kredyty nabierał na miliony, to jeden dewiant który wymyślił zlizywanie pianki na kolanach, to teraz wyprawa do Afryki misyjna czyli po to aby nawracać ciemnotę na swojego boga w samym środku epidemii tropikalnych - nie tylko e-bola.
~vito2014-08-14 08:48:48 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Idąc Twoją logiką, każdy kto przyjeżdża ze strefy tropikalnej (Afryka, Azja Pd, Ameryka Śr-Pd) powinien zostać kierowany na badania. Przykładowo, w Afryce zgony na Malarię plus suma nosicieli i narażonych idzie w miliard ludzi a choroba jest przenoszona przez komary.
~Wrocek2014-08-14 05:28:56 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
A więc co będzie jak ktoś się lekko skaleczy o krzak lub co innego ... dzieci często łapią małe ranki ... Rozumiem że chodzi o liceum Salezjańskie na ul.Młodych Techników . OK co do SANEPIDU we Wrocławiu opiszę przypadek z przed tygodnia trochę mniejsze zagrożenie , chodzi o kleszcza ... mianowicie chciałem oddać do zbadania materiał do SANEPIDU we Wrocławiu materiał (Kleszcza pod kontekstem Boreliozy ) niestety Sanepied powiedział że nie bada takiego materiału , poprzez inną firmę prywatną (pośredniczącą ) mieli dać na ul. Koszarową do Szpitala zakaźnego ... Niestety okazało się że na Koszarowej w zakaźnym nie mają odczynników i trzeba czekać ponad miesiąc albo więcej ... więc jeszcze przez inną firmę wysłałem do Krakowa ... Teraz Zasadnicze pytanie na podstawie powyższego przytoczonego przykładu... czy Wrocław (SANEPID , lub SZPITAL ZAKAŻNY jest przygotowany na przypadki EBOLI ??? we Wrocławiu ? sami chyba możemy sobie odpowiedzieć że NIE !!! Dodatkowo Ignorowanie zagrożenia i nie przebadanie ( czyżby ze strachu zarażenia się ??? ) uczestników wycieczki trąci tutaj myszką lub Ignorancją ... mam nadzieję że ludzie nie zapłacą tutaj za to najwyższej ceny ... bo jedno to głupota pchać się gdzie jest Wirus a drugie pełna Ignorancja przez służby do tego powołane od zapobiegania Epidemii !!! Ci ludzie powinni jak najszybciej zostać przebadani przez Kompetente śłużby medyczne ! Profilaktycznie zagrożenie jest zbyt wysokie !!! Poniżej jak można się zarazić oraz wiadomo że objawy występują od kilku do 21 dni ! Jak można zarazić się wirusem? Zarażenie następuje przez bezpośredni kontakt z płynami ustrojowymi, głównie krwią (ewentualnie śliną, odchodami, spermą) chorego. By doszło do zakażenia, musimy mieć uszkodzony naskórek lub dotknąć zabrudzoną dłonią, na której będą wirusy, do błony śluzowej – oka, ust, nosa. Niestety wirus przenosi się też pośrednio. Co to znaczy? Że nie musimy mieć kontaktu z chorym, by się zarazić. Wystarczy dotknąć rzeczy, na której są wirusy (pościeli, ubrania, poręczy itp.), a potem tą samą dłonią np. dotknąć ust.
~o_Onufry2014-08-13 21:56:50 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
Ta salezjańska sekta ciągle coś wywija, jak nie Matkowski z Lubina co przekręty bankowe na kredyty uprawiał, to znów jakiś dewiant co się lizać po kolanach kazał - to teraz cholera jakąś zarazę nam sprowadzą afrykańską.
~AdS2014-08-13 14:29:14 z adresu IP: (159.205.xxx.xxx)
Gorączka Ebola szerzy się na drodze kontaktu bezpośredniego z krwią, płynami ustrojowymi, wydzielinami i wydalinami chorego, kontaktu ze skażonymi wirusem przedmiotami (igły, strzykawki, sprzęt medyczny wielorazowego użytku) oraz drogą kropelkową jako zakażenie szpitalne - wg Wojskowego Instytutu Medycznego.
~vito2014-08-13 14:15:19 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
To wracamy do punktu wyjścia - nie doczytałaś o tej chorobie.
~Ania2014-08-13 14:09:14 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Lekkie podejście? Po prostu boję się, że ta straszna choroba się rozprzestrzeni i ludzie będą padali jak muchy. Trzeba pomagać rozsądnie, lekkomyślne jest pchać się niepotrzebnie w epicentrum choroby z ryzykiem przywleczenia tego tutaj. Trzeba dmuchać na zimne.
~vito2014-08-13 13:32:55 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Odniosłem się tylko do Twojego lekkiego podejścia do faktów na przykładzie rzekomego lizania śmietany. Podobny wykazujesz w tej sprawie i tyle. Poprawianie rzeczywistości pod swoje sympatie i antypatie to kompromitowanie się.
~Ania2014-08-13 13:23:11 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Na faktach? Czyli na twoim spojrzeniu na tą sprawę? Ja mam inny pogląd na tą sprawę i mam inne fakty. Całe szczęście jeszcze wolność myśli w tym kraju jest i wolność poglądów, chociaż Kościół katolicki próbuje zrobić wszystko, aby tak nie było. Nie czuję żadnej autokompromitacji. Dzięki Bogu, za to ca ja czuję też jeszcze odpowiadam Ja.
~vito2014-08-13 12:51:03 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Na przyszłość - skupiaj się na faktach a wtedy jest zawsze mniejsze ryzyko autokompromitacji.
~Ania2014-08-13 12:17:56 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Oczywiście proszę księdza, tak jest Ojcze
~vito2014-08-13 12:16:54 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Czyli już wszystko wiemy o intencjach Pani Ani. Nie było żadnego lizania śmietany, tylko dotykanie nosem pianki do golenia. Po drugie, nic im się nie zachciało, bo to są cykliczne wyjazdy od szeregu lat.
~Ania2014-08-13 12:00:43 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Nikt mądry kto nie musi tam teraz nie pojedzie. Pomóc mogą tylko fachowe służby co mają sprzęt, a nie dzieci ! Zachciało się salezjanom wycieczek. Coraz lepsze pomysły : kiedyś lizanie śmietany a teraz narażanie dzieci na niebezpieczeństwo
~vito2014-08-13 11:37:04 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Dalej słabo czytasz - ci lekarze mieli bezpośredni kontakt ze zwłokami zarażonych a poza tym miały tam miejsca naruszenia procedur przy postępowaniu ze zwłokami. Co do Owsiaka, co ma tutaj głupota do rzeczy?
~Ania2014-08-13 10:34:38 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
A propos Owsiaka - on nie jest taki głupi
~Ania2014-08-13 10:34:08 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Nadal uważam że jechanie do centrum epidemii jest ich wpisy internetowe. A lekarze, którzy zarazili się tą chorobą to twoim zdaniem nie przestrzegali zasad higieny? To jakim cudem się zarazili ?
~vito2014-08-13 10:26:48 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
Słabo czytałaś i wrzucasz jeszcze jakieś brednie o seksie z małpami. Choroba nie rozprzestrzenia się drogą kropelkową - co powoduje, że przestrzegając elementarnych zasad higieny, nie zarazimy się tą chorobą. Pewnie jakby Owsiak zorganizował taki wyjazd, byłoby wszystko git. Ale, że to KK - trzeba taką inicjatywę zbesztać. A generalnie, każdy wyjazd do jakiegokolwiek kraju z Afryki, czy Azji pd-wsch wiąże się z ryzykiem zarażenia tropikalną chorobą - więc każdego kto tam jeździ należałoby uznać za co najmniej lekkomyślnego.
~sowa2014-08-14 07:59:08 z adresu IP: (83.25.xxx.xxx)
Dlaczego została tam jedna dziewczyna?? Bez opieki?? to wyjazd szkolny, powinni wszyscy wrócić.Debilizm i ignorancja rodziców i władz tej szkoły jest szokująca.Teraz niech jadą na wycieczkę na Ukrainę !!Tam też potrzebna pomoc
~Marburg2014-08-13 21:33:54 z adresu IP: (85.222.xxx.xxx)
Wirusy mają to do siebie, że mutują, więc lepiej dmuchać na zimne. Poza tym fakt, że z 10 osób przebadały się 2 lub 3 pokazuje jak skrajnie nieodpowiedzialni są to ludzie. Póki co Azja pd-wsch nie ma takiego problemu jak Afryka, to są 2 różne sytuacje. Gdyby ktoś wybrał się do Tajlandii, wiedząc, że szaleje tam niebezpieczny wirus nazwałbym go głupcem. Tak, ci ludzie, którzy pojechali do Liberii są głupcami - samobójcami. Mają więcej szczęścia niż rozumu.
~Ania2014-08-13 10:03:08 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Czytałam. I jakoś jednak ludzie się zarażają nie tylko przez seks z małpami i grzebiąc trupy. Jednak choroba bardzo się rozprzestrzenia i to szybko !
~jarek2014-08-13 09:18:21 z adresu IP: (217.30.xxx.xxx)
Banda nieodpowiedzialnych smarkaczy.
~ryhor2014-08-13 19:14:03 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
smarkacze sami tam nie wyjechali
~vito2014-08-13 09:04:47 z adresu IP: (82.143.xxx.xxx)
do Ania: A może warto dowiedzieć się coś na temat źródeł zarażenia się tą chorobą a potem pleść androny.
~Ania2014-08-13 08:47:58 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Skrajna głupota i nieodpowiedzialność księży z tego liceum. Zero odpowiedzialności za młodzież i społeczność Wrocławia. Mogli przywlec to świństwo tutaj ! Nie rozumiem też rodziców tych dzieci, jak można własne dziecko narażać na taką chorobę !
~Ach ta głupota2014-08-13 08:37:26 z adresu IP: (213.5.xxx.xxx)
Wodą święcona ich pokropić, od razu wszelkie wirusy padną, a później dla pewność jeszcze okadzić i dla pewności odprawić modły. Na wszystko pomoże, może poza głupotą.