Mieszkają na placu budowy i czekają na komornika

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2014-08-18 07:40 | Zmodyfikowano: 2014-08-18 07:50
Mieszkają na placu budowy i czekają na komornika - Zdjęcie ilustracyjne (fot. Wikipedia)
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Wikipedia)

Mieszkańcy Osiedla Południowego k. Miłkowic szukają prawnych następców firmy deweloperskiej, która miała im wybudować wodociąg. Wójt gminy Waldemar Kwaśny przyznaje, że ustalenie obecnych właścicieli drogi pod którą przebiega fragment sieci, to jedyna możliwość na  doprowadzenie do budynków wody i odbiór techniczny domów. - Dzisiaj nie jest dobrze, bo inwestor tego osiedla nawalił. Nagle znikają, bankrutują, nie odbierają telefonów i się dzieją złe  rzeczy, bo ludzie pobrali kredyty na całe życie często, zainwestowali  ogromne pieniądze w budowę domów i nie mogą ze względów technicznych  użytkować tych obiektów.

ZOBACZ TEŻ: Akcja Reakcja - Osiedle widmo

Siedem lat temu mieli zamieszkać w swoich nowych domach. I choć pięknie wykończone budynki już stoją od dawna, to mieszkańcy osiedla południowego w podlegnickich Gniewomirowicach nie mogą się do nich wprowadzić. Mogą w nich co najwyżej "stróżować". Z całymi rodzinami.

Dwa lata temu zajmowaliśmy się tą sprawą w Radiu Wrocław. Dziś do niej wracamy, bo główny inwestor ogłosił upadłość i przepadł, a mieszkańcy obawiają się, że lada moment zawita do nich komornik.

Mieszkańcy osiedla zdają sobie sprawę, że jeśli w tej audycji przedstawią się, to nadzór budowlany, będzie musiał wystawić im mandaty. Dlatego występują anonimowo:

Zdaniem wójta Gminy Miłkowice Waldemara Kwaśnego winę za całą sytuację ponosi deweloper. To on zobowiązał się wybudowania drogi i umieszczenia w niej wodociągu. A dziś nawet nie wiadomo do kogo należy droga z częścią instalacji:

- Nieuregulowana sprawa własności to raz. Do tego dochodzi brak podstawowych danych o wybudowanej przez dewelopera części wodociągu - wylicza przewodniczący Rady Gminy Piotr Krawczyk:



Nagranie z 2012 roku:

- Gmina wydała pieniądze na zmianę planu niepotrzebnie - ripostują mieszkańcy. Ich zdaniem ze względu na przydomowe oczyszczalnie ścieków studnie nie rozwiążą problemów:

Poza tym lokatorzy obawiają się kolejnych problemów. Tym razem z komornikami:

Przewodniczący Rady Gminy deklaruje, że chciałby pomóc, ale nie ma takich możliwości:

Zdaniem wójta gminy rozwiązanie tego problemu należy rozpocząć od uporządkowania sprawy własności drogi, przez którą - zgodnie z projektem - miał przebiegać wodociąg. Wójt zastrzega jednak, że gminę stać, albo na budowę sieci, albo na wykup drogi od nieznanych dziś właścicieli:

Ale na razie i mieszkańcy, i samorządowcy muszą wykazać się zdolnościami detektywistycznymi i ustalić jak w ostatnich dwóch latach zmieniali się właściciele drogi. I do kogo dziś należy akt własności tego skrawka terenu.


Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Os. gminne2014-09-20 00:23:01 z adresu IP: (83.10.xxx.xxx)
Sami jesteście sobie winni, ja też chciałem kupić działkę od tego dewelopera ale najpierw zrobiłem rozeznanie i zdobyte informacje o firmie były niepokojące i dlatego kupiłem działkę również na osiedlu w Giewomirowicach, ale na gminnym obok osiedla południowego. Jak kupowałem działkę to sieci jeszcze nie było ale gmina miała już projekty i załatwiała pieniądze unijne. W tej chwili dom już zamieszkuję wodociąg i kanalizacje mam a ostatnio zrobili nam drogę z płyt. Współczuję mieszkańcom osiedla południowego ale skoro ja dałem zarobić gminie to oczekiwałem, że gmina wybuduje co trzeba i tak się stało, skoro wy daliście zarobić deweloperowi to szukajcie dewelopera. Życzę powodzenia.
~mieszkanka 2014-08-18 12:53:05 z adresu IP: (91.222.xxx.xxx)
Gmina fatalna to fakt panują w niej rządy folwarczne .Dziś Wójt szuka winy tylko po stronie dewelopera a co sam zrobił przez ostatnie 2 lata. Dużo obiecywał /można posłuchać wywiadu z 2012/ Dziś nawet nie chce rozmawiać z mieszkańcami osiedla, może autorowi programu uda się zorganizować spotkanie z Wójtem .
~mieszkaniec gminy2014-08-18 11:12:42 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Niestety ta gmina to prywatny folwark małej grupy ludzi. Mają swój porządek, swoich wyborców i żadnych inwestycji i nowych mieszkańców im nie potrzeba. Bo po co coś zmieniać jak jest dobrze. środki unijne tez nie są potrzebne, bo trzeba się będzie rozliczyć, a po co to komu, taki kłopot. Prawda Panie Wójcie?
~Basia2014-08-18 10:09:51 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Słuchając przez lata wypowiedzi Pana Wójta i Przewodniczącego Rady mam nieodparte wrażenie, że stosują propagandę rodem ze wschodu, której wszyscy obecnie doświadczamy. Co najmniej od sześciu lat Pan Wójt Kwaśny regularnie wprowadza wszystkich w błąd zarówno potencjalnych mieszkańców jak i media. Na spotkaniach z mieszkańcami mówi jedno, mediom drugie a z prawnym przedstawicielem mieszkańców zrzeszonych w stowarzyszeniu wcale nie chce rozmawiać, szantażując całkowitym odcięciem od wody do czasu aż otrzyma pismo od prawnika, że nie jest już naszym reprezentantem. Dlaczego? Czego się obawia? Czy zwykłych ludzi łatwiej jest oszukiwać niż prawnika? Czy to nie jest zastanawiające?
~RAF2014-08-18 09:26:20 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Na terenie odległym zaledwie kilka kilometrów od Legnicy Pan Wójt chce urządzić średniowieczne osiedle bez bieżącej wody, kanalizacji, dróg, oświetlenia. Zgodnie z planem zagospodarowania , który to sam Pan Wójt podpisał w 2007 roku miało to być osiedle z bieżącą wodą i kanalizacją. Sieć w drogach wewnętrznych miał położyć deweloper natomiast w drogach oznaczonych na mapce jako gminne Gmina Miłkowice. Do tej pory było sporo czasu aby przygotować się do tych inwestycji skoro zatwierdza się takie plany. Natomiast jednym co Organa Władzy Gminy Miłkowice w tej chwili robią (w ślad za deweloperem) to wycofanie się ze wszystkich zobowiązań poprzez kolejne dokonywanie zmian w planie zagospodarowania przestrzennego oczywiście na niekorzyść mieszkańców.Pan Wójt na początku całej inwestycji uwiarygodnił ją swoimi podpisami, zawartymi porozumieniami z firmą GRUNT a teraz wszystko cofa i z dnia na dzień próbuje wszystkim wmówić (mediom również), że nabywcy działek na osiedlu południowym świadomie kupili tereny w szczerym lesie.
~xxx22014-08-18 09:08:39 z adresu IP: (194.11.xxx.xxx)
Kto się pakuje żeby mieszkać w Miłkowicach? Przecież to 3-ci świat! Ktoś chce mieć TANIO, to nie może mieć DOBRZE.
~Jerzy2014-08-18 08:49:29 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
Panie Wójcie, gdyby Pan w odpowiednim czasie naliczył opłaty adiacenckie to dzisiaj gmina miałaby pieniądze na dokończenie sieci wodociągowej i kanalizacyjnej na tym osiedlu. Myślę, że starczyłoby jeszcze na wykup drogi, którą przekształcil Pan z drogi gminnej na wewnętrzną. Jak myślicie mieszkańcy Taką niegospodarnością publicznymi pieniędzmi trzeba zainteresować odpowiednie organa?
~Bogdan2014-08-18 08:04:23 z adresu IP: (91.222.xxx.xxx)
Ta gmina to porażka!!! Zobaczcie w statystykach jak pozyskiwała pieniądze z uni(jest najgorsza w województwie) wójt tylko gada ,a nic nie robi !Jest naprawdę wiele rzeczy do zrobienia na które nie trzeba kasy tylko troche chęci a w tej gminie nic się nie robi
~Jola2014-08-18 09:33:42 z adresu IP: (91.222.xxx.xxx)
Fakt gmina jest słaba a Pan Wójt dziś szuka winy tylko w deweloperze a gdzie sam był przez 4 lata i co zrobił od ostatniej audycji . Dziś nawet nie chce z nami rozmawiać czy tak może zachowywać się osoba która piastuje stanowisko Wójta.