Poselski znak pokoju, czyli "siadaj kurduplu" (PRZEGLĄD PRASY)

Wacław Sondej | Utworzono: 2014-12-19 07:09 | Zmodyfikowano: 2014-12-19 07:07
Poselski znak pokoju, czyli "siadaj kurduplu" (PRZEGLĄD PRASY) - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Każdy może wybrać coś dla siebie, pod warunkiem, że została jeszcze w nim choć odrobina zamiłowania do czytelnictwa. To się może zacząć zmieniać na lepsze, bo Dziennik Gazeta Prawna pisze, że "po drogach i kanalizacji w samorządach przyszedł czas na biblioteki". Są zdjęcia dokumentujące, że tam gdzie jest dużo książek ludzie znowu się spotykają i to - uwaga - w dobrej atmosferze. A propos atmosfery: Wyborcza Wrocław ostrzega tych, którzy święta postanowili spędzić w dolnośląskich kurortach. Z badań wynika, że "jadąc do dolnośląskich uzdrowisk, narażamy się na oddychanie bardziej zanieczyszczonym powietrzem niż w wielkim mieście. Samorządowcy bagatelizują problem, tymczasem sudeckim zdrojom grozi utrata pieniędzy z opłaty klimatycznej".

Wróćmy zatem do wigilii w domu naszym rodzinnym. Tej atmosfery nic nie zastąpi. "Czyja mama robiła lepszą wigilię? - to pytanie z Gazety Wrocławskiej. Każdy ma tu swoją odpowiedź i każdy ma rację, bo wiadomo: "najlepszą wigilię robiła NASZA mama!". Koniec kropka. Ale nie zawsze może to być wigilia u mamy. Rzeczpospolita pisze, że coraz większym wzięciem cieszą się miejskie wigilie. Niestety, znaczy to, że krąg osób w potrzebie, których nie stać na przygotowanie świąt, powiększa się.

Skoro mowa o życzeniach w miejscu publicznym: Gazeta Wrocławska anonsuje inicjatywę metropolity wrocławskiego arcybiskupa Józefa Kupnego, który zaprasza na dzielenie się opłatkiem jutro, o 11:00 w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego przy placu Katedralnym. Wstęp wolny.

Dzisiejsze gazety opisują też przedświąteczne treningi kulinarne pani poseł Krystyny Pawłowicz. Gazeta Wyborcza szeroko opisuje wymianę zdań po tym, jak pani poseł pałaszowała na sejmowej sali obrad plenarnych bodaj sałatkę z łososiem. Zwracającym uwagę pani poseł przesłała życzenia typu "stul pysk", "zamknij ryj", "ty chamie jeden". Interweniujący Jarosław Kaczyński usłyszał życzenie brzmiące "siadaj kurduplu". Ot, takie zwyczajowe, parlamentarne przekazywanie sobie przedświątecznego znaku pokoju. Jak to w katolickim kraju.

Do usłyszenia się z Państwem...

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~w 20152014-12-21 13:36:03 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
nie zdejmą tego kawałka ............. po przewrocie może
~paul2014-12-19 07:39:38 z adresu IP: (82.160.xxx.xxx)
zaobserwowałem od kilku miesięcy, że jedynymi lekturami pana redaktora są tylko trzy gazety: wybiórca, wrocławska i Rzeczpospolita. Gratuluję panu redaktorowi szerokiego spektrum.