Wynajęcie mieszkania to dopiero początek kłopotów? (Słuchaj)

Dorota Kuźnik | Utworzono: 2015-02-18 16:17 | Zmodyfikowano: 2015-02-18 16:22
Wynajęcie mieszkania to dopiero początek kłopotów? (Słuchaj) - Kozanów/Wikipedia
Kozanów/Wikipedia

Wrocławski rynek nieruchomości ocieka od atrakcyjnych ofert. Dwupokojowe mieszkanie o podwyższonym standardzie można wynająć nawet za 1700 złotych. Kilka miesięcy temu - w szczycie sezonu najmu, cena tego samego lokalu przekraczała nawet 2,5 tysiąca złotych, mówi Ewa Dziechciarczyk - pośredniczka w firmie nieruchomościowej:

Mimo to studenci, którzy we Wrocławiu stanowią znaczący procent wśród osób wynajmujących mieszkania, zwykle nie są zainteresowani zmianą lokum w środku roku. Zdarzają się jednak tacy, których do zmian zmusiły okoliczności:

Żeby ustrzec się przed nieuczciwymi właścicielami i najemcami można zajrzeć na fora internetowe oraz grupy na portalach społecznościowych. Jedna z takich grup zrzesza niemal 6 tysięcy użytkowników. Wśród swoich historii mają również takie:

Podczas wynajmowania mieszkania należy dokładnie czytać umowę oraz upewnić się, że osoba, która podaje się za właściciela na pewno nim jest. Pomóc w tym może na przykład akt notarialny nieruchomości.

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~gość 2015-02-20 10:59:57 z adresu IP: (188.122.xxx.xxx)
Kto to jest Ewa Dziechciarczyk i jakim ona jest autorytetem w dziedzinie analiz rynku nieruchomości?
~Kamienicznik2015-02-18 19:46:59 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Mam spore doświadczenie w najmie lokali. I jako najemca i jako wynajmujący. Różni są ludzie, i mnie dotknęła sytuacja gdzie właścicielka buszowała pod moja nieobecność w opłaconym przeze mnie mieszkaniu, to chamstwo. Ale z chamstwem spotkałem się również jako właściciel mieszkania na wynajem. Niestety, spora część najemców, szczególnie studentów, nie potrafi się zachować. Taka kultura, młody człowiek jest przekonany o tym, że skoro płaci to mu wszystko wolno. Otóż nie, nie wolno. Nie wolno mu np. gnoić mojego mieszkania i zachowywać się wobec sąsiadów jak cham. To z pewnością. Ma też używać mieszkania normalnie bo jest człowiekiem, a nie małpą. I to niestety trzeba kontrolować, po to by nie obudzić się z ręka w nocniku.