Statystycznie o występach piłkarzy Śląska Wrocław

| Utworzono: 2015-03-02 06:17 | Zmodyfikowano: 2015-03-02 06:53

Luty nie był do końca udanym miesiącem dla zespołu Śląska Wrocław. Zielono-biało-czerwoni nie odnieśli wygranej. Podopiecnzi Tadeusza Pawłowskiego prezentowali widowiskowy styl gry, który przekładał się na emocjonujące spotkania w ćwierćfinale PP z warszawską Legią (1:1) oraz w lidze z Cracovią (1:1), Jagiellonią Białystok (0:1) i Górnikiem Zabrze (3:3).

Śląsk zdobył w lutym 5 bramek. Jak przystało na lidera formacji ataku, najwięcej trafień zanotował Marco Paixao. Kapitan WKS-u trafiał do siatki rywali w spotkaniach z Legią Warszawa i Górnikiem Zabrze. Ponadto, po jednym zdobytym golu dorzucili również Peter Grajciar, Mateusz Machaj i Flavio Paixao, który luty zakończył na fotelu lidera klasyfikacji strzelców ekstraklasy.

Łącznie Tadeusz Pawłowski w lutym wysłał w bój 19 graczy, z których czterech zanotowało komplet 360 możliwych do rozegrania minut. Takim dorobkiem mogą się pochwalić filary defensywy WKS-u: Piotr Celeban, Paweł Zieliński i Dudu Paraiba oraz najlepszy lutowy strzelec zielono-biało-czerwonych Marco Paixao.

Minionego miesiące najlepiej nie będzie wspominał Tomasz Hołota. Waleczny gracz w lutym złapał aż 3 żółte kartki, z czego dwie w spotkaniu pucharowym z warszawską Legią, co skutkowało dla niego wykluczeniem z gry. Liderem klasyfikacji najczęściej karanych przez sędziego graczy Śląska pozostaje jednak Lukas Droppa, który w drugim miesiącu roku 2015 dwukrotnie trafiał do protokołów meczowych w rubrykę „ukarani żółtymi kartkami”.

Bramki:
2 - Marco Paixao
1 - Peter Grajciar, Mateusz Machaj, Flavio Paixao

Asysty:
1 - Peter Grajciar, Mateusz Machaj

Żółte kartki:
3 - Tomasz Hołota
2 - Lukas Droppa, Mariusz Pawelec
1 - Thomas Hateley, Mateusz Machaj, Mariusz Pawełek

Czerwone kartki:
1 - Tomasz Hołota

Minuty na boisku:
360 - Piotr Celeban (4)
360 - Marco Paixao (4)
360 - Dudu Paraiba (4)
360 - Paweł Zieliński (4)
359 - Flavio Paixao (4)


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.