Przyszedł z Japonii, by uszczęśliwić innych ludzi

Dorota Kuźnik | Utworzono: 2015-03-20 17:31 | Zmodyfikowano: 2015-03-20 20:12
Przyszedł z Japonii, by uszczęśliwić innych ludzi - zdjęcia: Dorota Czubaj
zdjęcia: Dorota Czubaj

Przemierzył pieszo tysiące kilometrów, odwiedził 17 krajów i zasadził 4 tysiące drzew, w tym jedno na Dolnym Śląsku. Japończyk Judżi Mijata stara się uszczęśliwiać ludzi i krzewić pokój na świecie. W piątek dotarł do Wrocławia i swoją pozytywną energią zarażał uczniów z IX LO. Jak mówi - każdy z nas potrafi zrobić coś dobrego, trzeba tylko chcieć:

Swoją podróż po Polsce Japończyk rozpoczął od Oświęcimia. W naszym kraju zostanie jeszcze przez miesiąc. - Pokazuje, że każdy z nas może zrobić coś dobrego - mówi Weronika Jaśkiewicz, uczennica liceum:

Japończyk swoją podróż rozpoczął w 2007 roku. Od tego czasu pieszo przebył 12 tysięcy km.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~ater2015-03-21 16:42:27 z adresu IP: (83.5.xxx.xxx)
ma trochę racji narkotyki miłości nie znają a pieniądze tym bardziej
~obserwator2015-03-21 16:12:45 z adresu IP: (176.221.xxx.xxx)
Japoni? a cóż to takiego? ;>
~IX LO2015-03-21 12:04:37 z adresu IP: (95.160.xxx.xxx)
Uczniów IX LO