Legnica po nawałnicy: dlaczego miejskie budynki nie były ubezpieczone?

Martyna Czerwińska | Utworzono: 2009-08-14 18:20 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Legnica po nawałnicy: dlaczego miejskie budynki nie były ubezpieczone? - (Fot. Flickr / Zoutedrop)
(Fot. Flickr / Zoutedrop)

Niektórzy mieszkańcy musieli się wyprwadzić. Aby życie wróciło do normy potrzebne są więc pieniądze. Pytanie tylko skąd je wziąć, bo - jak się okazuje - miejscowy Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej już kilka lat temu zrezygnował z ubezpieczania mieszkań komunalnych od takich wypadków.

Ryszard Lisiecki, zastępca dyrektora ZGM, tłumaczy, że nikt nie spodziewał się takiego kataklizmu, poza tym takie rozwiązanie po prostu opłacało się finansowo.

Posłuchaj relacji Radia Wrocław:

Za wszystkie szkody będą więc musiali zapłacić legniczanie. Rada miejska prawie jednogłośnie pozwoliła prezydentowi na zaciągnięcie kredytu w wysokości 3,4 mln zł. Mieszkańcy będą spłacać ten dług przez prawie 10 lat.

ZGM nie przyznaje się do błędu, ale zapewnia, że o odszkodowaniu na kolejne lata bardzo poważnie myśli. Ostateczna decyzja ma zapaść lada dzień.


(Zdjęcie przy tekście pochodzi z Flickra. Jego autorem jest Zoutedrop. Objęte jest licencją Creative Commons Attribution 2.0 Generic).

Reklama
Dźwięki
Legnica po nawałnicy: dlaczego miejskie budynki nie były ubezpieczone? Relacja Radia Wrocław

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.