Dolnośląskie drogi w prywatnych rękach? Jest przetarg

Dolny Śląsk podejmie kolejną próbę przekazania części dróg w regionie w prywatne ręce - Dolnośląska Służba Dróg i Kolei ogłosiła właśnie przetarg na przebudowę i utrzymanie około 100 km tras w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Zainteresowane firmy otrzymywałyby pieniądze za "opiekę" nad wybranymi trasami. Podobny projekt próbował już wprowadzić w życie poprzedni marszałek województwa. Wszystko rozbiło się o oczekiwania finansowe. Pomysł trafił w końcu do ministerstwa infrastruktury. Jerzy Michalak z zarządu województwa mówi nam, że to Warszawa namawia samorządy do takiej inicjatywy.

- Głównym motorem tego projektu jest ministerstwo, które przeprowadziło analizę wskazującą na to, że taki program, pod względem finansowym, biznesowym jest do przyjęcia. Próba wyłonienia takich firm w przetargu da odpowiedź, czy tak jest w rzeczywistości - tłumaczy Michalak:

Jerzy Michalak dodaje, że pieniądze są ważne, ale samorząd chce sprawdzić jak będzie tym razem:

- Jeśli tak będzie, to przecież nikt nie przymusi przedsiębiorców prywatnych, żeby uczestniczyli w biznesie, który im się nie będzie opłaca. Z drugiej strony my też nie będziemy się pchać na siłę w program, w którym strona prywatna nie będzie chciała uczestniczyć. Musimy postępować jak biznesmeni - dodaje Michalak.

Umowa z firmą odpowiedzialną za drogi wybrane w tym projekcie trwałaby około 20 lat. Na oferty Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu czeka do 18 maja.