Dylemat Millera: seppuku czy harakiri? (PRZEGLĄD PRASY)

Wacław Sondej | Utworzono: 2015-04-22 07:11 | Zmodyfikowano: 2015-04-22 07:07
Dylemat Millera: seppuku czy harakiri? (PRZEGLĄD PRASY) - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Strona 5: opowieść o związkach SKOK-ów z samorządem w Białej Podlaskiej. Na stronie 6 jest o straszeniu Muchy za złe opinie o SKOK-ach. Rzeczywiście, dwie strony dalej Joanna Mucha SKOK-ów nie chwali i dodatkowo mówi, że odpowiedzialność za nie spada na Lecha Kaczyńskiego. Na stronie 11 Wiesław Władyka formułuje taką opinię: "Liderzy PiS jak ognia unikają rzeczowych objaśnień, co to tam było i jest w relacjach ich partii ze SKOK-ami". No, po prostu mistrzostwo świata! Ale temat dnia jest inny.

"Ameryce świeczkę, a Europie ogarek" - tak komentuje Dziennik Gazeta Prawna decyzję o zakupie amerykańskich rakiet Patriot i francuskich helikopterów w celu pokazania Putinowi wała jak Polska cała. Tytuł jest niepełny, bo powinien brzmieć: "Ameryce świeczkę, Francji ogarek a Świdnikowi i Mielcowi figę". Polskie zakłady, gdzie produkowane są helikoptery nie kryją rozczarowania decyzją MON. Podobno wojskowi byli bezkompromisowi w egzekwowaniu wartości bojowych maszyn, ale ma być jeszcze jeden przetarg na helikoptery. Na razie czeka nas wydatek około 25 a może nawet 28 mld złotych. Proszę panów - zaciskamy dzisiaj pasek o jedną - co najmniej - dziurkę!

Co z kampanią wyborczą? Ano karawana kiełbasobusów jedzie dalej. A ostatnich, jak wiadomo, gryzą psy. Konrad Piasecki pisze w Rzeczpospolitej, że "odchodzą pokolenia przesycone PRL-owskimi sentymentami. Lewicy grozi marginalizacja". Gazeta Wrocławska zastanawia się, czy "Magdalena Ogórek pogrąży lewicę?" Wczoraj oglądałem poważny spór Romana Giertycha z Adamem Bielanem. Oś fundamentalnych rozbieżności kręciła się wokół sprzeczności: czy Leszek Miller powinien popełnić seppuku czy też raczej harakiri.

Przy okazji dyskusji nad stanem edukacji historycznej Amerykanów w Wyborczej Wrocław jest artykuł przypominający, że tak dbamy o oddzielenie polskiego Oświęcimia od niemieckiego Auschwitz, a jednak wciąż mamy we Wrocławiu ulicę Ofiar Oświęcimskich. Już kiedyś była inicjatywa zmiany nazwy, ale ugrzęzła. Teraz temat powraca. Mam jednak nadzieję, że nazwa z Ofiar Oświęcimskich nie zostanie zmieniona na Ofiar Auschwitz, bo Oświęcimskich to teraz bardzo rozrywkowa ulica. Pełno tu pubów i restauracji, imprezowanie idzie na całego. I głupio było by się umawiać: "wpadnij na balety na Auschwitz - Birkenau".

Do usłyszenia się z Państwem...

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~"wiarygodnym"2015-04-22 07:35:37 z adresu IP: (178.36.xxx.xxx)
Pani Mucha ikona PO , która tak prymitywnie i bezczelnie okłamywała opinię publiczną jako minister sportu, że w Polsce zaczęła już "modernizować III ligę hokeja",/ której nie było już od kilkudziesięciu lat!/ wykazując tym samym kompletną ignorancją w dziedzinie sportu nie powinna się wypowiadać publicznie bo po prostu jest osobą skompromitowana i niewiarygodną! A co do zakupów naszej armii to tam też nadal panuje w dużej mierze duch PRL i dlatego nie dba się o własny przemysł tylko nadskakuje silniejszemu kiedyś temu ze wschodu , a teraz temu z zachodu....