Grzegorz Schetyna zyska na politycznym trzęsieniu ziemi?

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2015-06-10 23:21 | Zmodyfikowano: 2015-06-11 10:26
Grzegorz Schetyna zyska na politycznym trzęsieniu ziemi? - fot. www.premier.gov.pl
fot. www.premier.gov.pl

Część działaczy partii nie ukrywa, że pozostawienie Grzegorza Schetyny w rządzie może oznaczać "szorstką, ale współpracę" premier Kopacz z jednym z liderów dolnośląskiej Platformy.

Zwłaszcza, że ostatnio głośno było o naciskach na premier, by odwołała ministra spraw zagranicznych. A nowe relacje Ewy Kopacz z Grzegorzem Schetyną mogą mieć wielkie znaczenie dla układów politycznych w regionie przed wyborami parlamentarnymi.

Przed działaczami trudny proces układania list kandydatów do Sejmu i Senatu. Na Dolnym Śląsku rządzi Jacek Protasiewicz, któremu z Grzegorzem Schetyną nie jest po drodze. Politycy opozycji mówią nawet, że Ewa Kopacz nie będzie w stanie sama poprowadzić Platformy w wyborach i musi się "dogadać". Z kim? W tej chwili naturalnym wyborem jest Grzegorz Schetyna.

Trzech ministrów i trzech wiceministrów odwołanych. Do tego rezygnacja ze stanowiska marszałka Sejmu, szefa doradców premier Ewy Kopacz i koordynatora służb specjalnych. To bilans serii dymisji ogłoszonych przez szefową rządu i Platformy. Premier przyjęła rezygnację ministrów Bartosza Arłukowicza, Andrzeja Biernata, Włodzimierza Karpińskiego, wiceministrów: Rafała Baniaka, Stanisława Gawłowskiego, Tomasza Tomczykiewicza. Z funkcji szefa doradców premiera odchodzi też Jacek Rostowski. A Jacek Cichocki przestanie pełnić funkcję koordynatora służb specjalnych. (fot. MSZ)

Szef klubu PO zapowiada, że w ciągu kilku dni poznamy następców zdymisjonowanych ministrów. Rafał Grupiński podkreślił wszystkie nowe nominacje zależą od decyzji premier. Politolog profesor Robert Alberski (na zdjęciu) mówił w Radiu Wrocław, że decyzje Ewy Kopacz ta działanie obliczone na jesienne wybory parlamentarne:

Prof. Robert Alberski zauważył, że decyzje Ewy Kopacz są jednak spóźnione:

Całej rozmowy z prof. Robertem Alberskim można posłuchać poniżej

Na Dolnym Śląsku oficjalnie politycy Platformy Obywatelskiej milczą - trzeba poczekać na rozwój sytuacji - słyszę od zwykle wylewnych działaczy z Dolnego Śląska. Natomiast czy któryś polityk z regionu ma szansę na wejście do rządu? Raczej nie, ale posłowie z regionu niczego jeszcze nie wykluczają. Kilka miesięcy temu mówiło się, ze pracę straci minister zdrowia.

Na giełdzie nazwisk pojawiła się wtedy senator PO Alicja Chybicka z Wrocławia. Nieoficjalnie mówiło się też, że pod uwagę brany był prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej. W sprawie zmian w rządzie Ewy Kopacz pojawiło się już kilka scenariuszy - politycy z regionu nie wykluczają, że może nawet dojść do przyspieszonych wyborów parlamentarnych.

Roman Szełemej w rozmowie z Radiem Wrocław stanowczo zaprzecza, jakoby miał zmienić miejsce pracy. - Wygrałem w wyborach samorządowych i jestem odpowiedzialny przed mieszkańcami - mówi Szełemej. Na pytanie, czy padła propozycja ze strony Ewy Kopacz, Szełemej powiedział, że nie będzie tego komentował

A tak sytuację komentuje Dawid Jackiewicz z PiS: Chcemy komisji śledczej w sprawie afery taśmowej i prosiliśmy o to już rok temu. Teraz, kiedy sondaże lecą w dół Platforma Obywatelska w sposób obłudny próbuje ratować twarz. Sytuacja jest bardzo dynamiczna - dla Dolnego Śląska nie powinno to mieć większego znaczenia. Platforma Obywatelska nie ma żadnych szans na sukces w wyborach parlamentarnych.

Rozmowa z prof. Robertem Alberskim:

Cz. I

Cz. II


Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~yes2015-06-11 20:29:10 z adresu IP: (95.41.xxx.xxx)
No prosze, GRZES znowu czarujaco sie usmiecha.
~blumen2015-06-11 08:18:27 z adresu IP: (178.3.xxx.xxx)
Hasło PO ( Partia Oszustow ) i PsL to zgoda na korupcję i bezpieczeństwo dla złodziei. Czy Polacy chcą nadal budować taką Polskę ? Nic tak nie pokazuje niewyobrażalnej podłości rządów PO i PsL przez ostatnie 8 lat , ich świadomego antypolskiego charakteru, świadomej eksterminacji i zmuszania do emigracji naszego narodu . Nic tak precyzyjnie nie pokazuje gorliwego służenia obcym interesom . Po wielu latach rządów P O P s L można przypuszczać, że chodzi o taką Polskę racjonalną, w której kwota wolna od podatku jest 3 razy mniejsza niż w Kambodży, w której komunistycznych zbrodniarzy chowa się z wojskowymi honorami, w której wydaje się 49 milionów na portal internetowy dla bezdomnych, w której korupcja kwitnie we wszystkich obszarach życia publicznego, w której czarne skrzynki, wrak i obiektywne dane są zbędne żeby przeprowadzić śledztwo, w której 40% młodych ludzi chciałoby wyjechać za granicę, w której pacyfikuje się protestujących górników, w której afera hazardowa, podsłuchowa, amber gold i dziesiątki innych zostaje zamieciona pod dywan, w której trzeba pracować do 67 lat, żeby dostać głodową emeryturę, w której wszystko jest zagraniczne, tylko obozy polskie, w której do więzienia wysyła się ludzi walczących z korupcją, w której sędziowie są do dyspozycji władzy, w której kolejki do lekarzy mają więcej kilometrów niż sieć autostrad, w której zarobki są kilka razy niższe, a ceny żywności i paliwa wyższe niż za granicą, w której stale podnosi się podatki, w której dług publiczny przekroczył bilion zł. Czy Polacy chcą nadal budować taką Polskę?
~yes2015-06-11 07:58:26 z adresu IP: (95.40.xxx.xxx)
Male sprostowanie - CZARUJACY USMIECH. Z NIESIOLA bylby doskonaly premier nad premierami.
~yes2015-06-11 07:41:32 z adresu IP: (95.40.xxx.xxx)
Jak widac na zalaczonym obrazku Grzes cos zmizernial. Gdzie sie podzial Jego piekny usmiech. Niech z Walbrzycha nie zabieraja Szelemeja, powien dokonczyc dziela.
~POopaprańcom2015-06-11 07:34:00 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Nareszcie te nieudaczniki zaczynają przyspieszać jazdę do dołka, proponuję aby teraz na premiera powołali Niesiołowskiego to będzie jeszcze szybciej do dołka!!!!! he he