Legnicki szpital wreszcie ma własny aspirator (ZOBACZ)

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2015-07-05 10:12 | Zmodyfikowano: 2015-07-05 10:13
Legnicki szpital wreszcie ma własny aspirator (ZOBACZ) - Fot. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Legnicy
Fot. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Legnicy

Do tej pory na zabiegi byli transportowani do Katowic, albo czekali tygodniami, aż jakaś placówka wypożyczy odpowiedni sprzęt. Pacjenci oddziału neurochirurgii legnickiego szpitala nie są już narażeni na takie komplikacje. Do placówki trafił specjalny aspirator, dzięki któremu guza mózgu można usunąć przez niewielki otwór w czaszce. Aleksandra Białas-Gałdyn, starszy asystent oddziału podkreśla, że zaledwie w ciągu tygodnia urządzenie było wykorzystywane już trzy razy.

- Generuje ultradźwięki. Za pomocą tych ultradźwięków jest rozbijany guz w mózgu i od razu te fragmenty guza są odsysane. Urządzenie na pewno usprawnia to usuwanie guzów i jest ono znacznie bezpieczniejsze dla pacjenta - Aleksandra Białas-Gałdyn.

Wcześniej trzeba było taki sprzęt pożyczać.

- Nie mieliśmy takiego urządzenia, a czasami trzeba było wykonywać operacje przy pomocy aspiratora dźwiękowego i musieliśmy pożyczać z Katowic. Wiadomo, że wypożyczenie tego urządzenia jest dla nas kłopotliwe i wydłuża czas od momentu przyjęcia pacjenta do momentu wykonania operacji. Oczywiście w tych momentach jest to kluczowe - podkreśla Tomasz Kozieł, rzecznik placówki.

Po operacjach z użyciem aspiratora ultradźwiękowego proces rehabilitacji można skrócić nawet do kilku dni. Aspirator dźwiękowy kosztuje ponad 300 tysięcy złotych. Aż dwie trzecie tej kwoty przekazała działająca przy KGHM-ie Fundacja Polska Miedź.

Reklama