Konsorcjum bierze wszystko? Tylko jeden chętny na Śląsk

, Robert Skrzyński | Utworzono: 2015-07-27 12:52 | Zmodyfikowano: 2015-07-27 12:59

Jeden podmiot zainteresowany kupnem akcji piłkarskiego Śląska Wrocław - zgodnie z wcześniejszymi informacjami magistratu zainteresowani mieli czas do 24 lipca na składanie swoich propozycji. Chęć zakupu pakietu wyraziło jedynie Wrocławskie Konsorcjum Sportowe.

- Do urzędu wpłynęła jedna odpowiedź na zaproszenie, które wysyłaliśmy do wszystkich, którzy mogą być potencjalnie zainteresowani kupnem akcji Śląska Wrocław, które są po stronie miasta. To jest odpowiedź Wrocławskiego Konsorcjum Sportowego - mówi Barbara Zielińska z magistratu:

Pod koniec czerwca nieco ponad 43 procent akcji piłkarskiego Śląska Wrocław, które są w posiadaniu miasta zostało wystawione na sprzedaż. Władze Wrocławia zdecydowały się zostawić sobie nieco ponad 5 procent udziałów. Reszta już należy do Wrocławskiego Konsorcjum Sportowego.

Władze Wrocławia uważają, że sytuacja Śląska Wrocław jest stabilna i to dobry moment, aby klub przeszedł w prywatne ręce. Jednym z elementów transakcji ma być również dzierżawa nowego stadionu w mieście.

Teraz magistrat będzie analizować złożoną przez konsorcjum propozycję. Jeżeli została ona przedstawiona zgodnie z ustalonymi zasadami miasto zaprosi Wrocławskie Konsorcjum Sportowego do rozmów.

- Urzędowa komisja sprawdza wszystkie merytoryczne założenia jakie pojawiły się w memorandum. Jeżeli okaże się, że odpowiedź na zaproszenie jest poprawna, to wtedy Wrocławskie Konsorcjum Sportowe otrzyma zaproszenie do udziału w negocjacjach - dodaje Barbara Zielińska:

- Usiądziemy do stołu i wtedy będziemy oczekiwać konkretnej oferty ze strony konsorcjum. Mam na myśli już cenę i sposób zarządzania areną. To jest kwestia kilku lub kilkunastu dni - mówi Zielińska: 

Przypomnijmy - miasto po burzliwym rozstaniu z Polsatem miało 100 procent udziałów. Zdecydowało się jednak odsprzedać po 17 procent akcji trzem wrocławskim firmom - Hasco Lek, Supra Invest i Inter System.

Właściciele tych firm pod koniec ubiegłego roku połączyli siły i tak powstało Wrocławskie Konsorcjum Sportowe, które ma 51 procent akcji i jest większościowym udziałowcem

Od początku Wrocławskie Konsorcjum Sportowe deklarowało, że jedyną opcją, jaką rozważają współwłaściciele, jest odkupienie od miasta pozostałych akcji Śląska Wrocław. Nie było mowy o możliwości sprzedania większościowego pakietu akcji.

Sytuacja wyglądała bardzo podobnie do tej niedawnej, gdy miasto było mniejszościowym udziałowcem, a większość miał Polsat. Teraz większość należy do trzech wrocławskich firm połączonych w jedno konsorcjum. Zakup akcji nie zmuszał ich jednak do finansowania klubu. Gdyby nabyli pozostałą część udziałów, musieliby wziąć na siebie cały ciężar utrzymania drużyny.

Śląsk Wrocław w rękach miasta (KALENDARIUM):

2007 - miasto zaplanowało wykupienie akcji Śląska Wrocław od prywatnych właścicieli, dofinansowało spółkę i stało się jej głównym udziałowcem,

2008 - Wrocław negocjował z biznesmenem Zbigniewem Drzymałą w sprawie fuzji Śląska z Groclinem Grodzisk Wielkopolski; kibice wymogli na Rafale Dutkiewiczu, by fuzja nie doszła do skutku,

2009 - Prezydent Wrocławia podpisał umowę z Zygmuntem Solorzem-Żakiem, na mocy której jego spółka Bithell Holdings Limited została większościowym udziałowcem Śląska,

2013 - miasto Wrocław odkupiło 51 proc. akcji WKS od cypryjskiej spółki Zygmunta Solorza i zostało tym samym 100% właścicielem klubu,

2014 - nieco ponad 50 procent akcji Śląska trafia w ręce trzech wrocławskich firm - Hasco Lek, Inter - System i Supra Inwest, które następnie łączą swoje siły i zakładają Wrocławskie Konsorcjum Sportowe.

 
 
Reklama