Zaśmiecona plaża przy Królewieckiej

Dorota Kuźnik | Utworzono: 2015-07-31 18:43 | Zmodyfikowano: 2015-07-31 18:44
Zaśmiecona plaża przy Królewieckiej - fot. wroclaw.pl
fot. wroclaw.pl

Piją, są agresywni, a nas mają za nic - tak o niektórych plażowiczach mówią ratownicy z wrocławskiego kąpieliska miejskiego przy ulicy Królewieckiej. Opinie te potwierdzają inni plażowicze. Stali bywalcy przyznają, że nawet w ciągu dnia dochodzi tu do dantejskich scen:

Kąpielisko jest bezpłatne i całkowicie otwarte, więc wejść może każdy, bez względu na to w jakim jest stanie. Może też przepłynąć, bo otaczające strzeżoną część wejścia są niezabezpieczone. "Osób wchodzących na własne ryzyko jest mnóstwo" - mówi ratownik WOPR Damian Pruchnik i dodaje "skutki tego niejednokrotnie są dramatyczne, bo dno w niezabezpieczonych miejscach jest bardzo zanieczyszczone":

Liczba osób na kąpielisku sięga nawet dziesięciu tysięcy. Miejsce obsługiwane jest przez trzech ratowników. Przyznają oni, że obiekt praktycznie w każdy upalny dzień jest przeludniony, a prawdziwe życie kąpieliska zaczyna się po zakończeniu ich pracy o 19.00.

 

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Krzysiu2015-08-02 10:00:15 z adresu IP: (83.29.xxx.xxx)
Mądrzy z Urzędu Miasta twierdzą, że nie ma sensu tworzyć nowych miejsc do kąpieli bo to się nie opłaca na kilka misięcy. Człowiek przy tym jest mniej istotny, bo przecież się nie opłaca! Możliwości we Wrocławiu jest wiele np w Leśnicy przy Średzkiej itp.