Legendarny Oaks znów we Wrocławiu (ZOBACZ)

| Utworzono: 2015-08-09 08:25 | Zmodyfikowano: 2015-08-09 08:25
Legendarny Oaks znów we Wrocławiu (ZOBACZ) -

Prestiżowa gonitwa trzyletnich klaczy pełnej krwi angielskiej, tzw. Oaks, drugi rok z rzędu odbędzie się we wrocławskich Partynicach. To wyścig mający większą tradycję niż słynne Derby. W ubiegłym roku tor wyścigowy w stolicy Dolnego Śląska odwiedziło ponad 13 tysięcy osób.

Zmagania zakończyły się wygraną Zielonej Herbatki, której patronowało Radio Wrocław. Tym razem nasza rozgłośnia będzie wspierać Szarotkę. - Ta klacz może sprawić niespodziankę - mówi trener wyścigowy Robert Świątek:

- To jedna z faworytek - mówi Piotr Pękala z Partynic:

W stawce 11 koni będzie też Dżenita, której patronuje Radio RAM. - Ta klacz również może być w czołówce - mówi trener wyścigowy Robert Świątek:

Co o tej klaczy sądzi ekspert wyścigowy Piotr Pękala?

Wyścigi rozpoczną się w niedzielę o 14.15. Wstęp na Wrocławski Tor Wyścigów Konnych jest bezpłatny.

Na miejscu nie może też zabraknąć wozu satelitarnego Radia Wrocław
i specjalnej relacji na żywo. Zaczynamy o godzinie 13:45. 

Oaks swoją historia sięga roku 1887 – wtedy po raz pierwszy w Polsce rozegrana została gonitwa dla 3-letnich klaczy pełnej krwi angielskiej. Pierwsze polskie Derby, uznawane dziś za najważniejszą gonitwę w kraju, odbyły się dopiero 9 lat później. Ojczyzną tej klasycznej gonitwy jest Wielka Brytania gdzie po raz pierwszy rozegrana została w 1779 roku pod nazwą Oaks Stakes. Obecnie gonitwy trzyletnich klaczy rozgrywane są na wszystkich znaczących torach świata ciesząc się przy tym niesłychaną popularnością i ogromnym prestiżem.

Do Wrocławia OAKS po raz pierwszy zawitał rok temu. Po długich staraniach udało się wyścigowy klasyk przenieść z Warszawy do stolicy Dolnego Śląska. Było warto! Podczas pierwszej edycji OAKS padł rekord frekwencji, przybyło 13 000 widzów! A warto patrzeć nie tylko na piękne konie, bo tradycją OAKS są fantazyjne nakrycia głowy pań.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.