Autobusy zjechały bez pasażerów. Kary finansowe w MPK

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2015-08-12 09:25 | Zmodyfikowano: 2015-08-12 09:25
Autobusy zjechały bez pasażerów. Kary finansowe w MPK - archiwum prw.pl
archiwum prw.pl

Są kary finansowe dla pracowników MPK Wrocław - udało się nam ustalić, że piętnaście osób ukarano po czerwcowym koncercie na stadionie. Dwóch pracowników - kierowcę i dyspozytora ruchu zwolniono z pracy. To pierwsza taka sytuacja od lat w spółce MPK. Ukarani nie zgadzają się z decyzjami spółki, ale nie chcieli niczego oficjalnie komentować. Poszło o koncert promujący ESK we Wrocławiu - występy się opóźniły, kierowcy autobusów nie zaczekali i zjechali z tras bez pasażerów. Rzecznik MPK Agnieszka Korzeniowska mówi nam, że spółka poniosła straty i kary były nieuniknione:

Z naszych informacji wynika, że trzynastu kierowców musiało zapłacić po około tysiąc zł. Po koncercie było mnóstwo skarg na organizację komunikacji. 

Ukarani kierowcy nie ukrywają rozżalenia, ale chcą pozostać anonimowi. Mówią nam, że ponieśli konsekwencje braku koordynacji działań między miastem a MPK. Według kierowców nie było informacji, że koncert promujący program ESK opóźnia się i autobusy zjechały zgodnie z ustalonym harmonogramem. Rzecznik MPK Agnieszka Korzeniowska podkreśla, że były konieczne:

MKP nie otrzymało pieniędzy za zamówioną usługę, ale też spółka została obciążona za brak wpływu z biletów.

 

Reklama

Komentarze (8)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Piotr Bronowicki2015-08-17 23:30:22 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
Kierowcy powinni odwołać się do Sądu Pracy i wygrają, tylko co im to da ?
~Anna2015-08-13 21:37:51 z adresu IP: (89.72.xxx.xxx)
Akurat w tym przypadku konsekwencje powinny ponieść osoby, które ustalały zasady z ramienia urzędu i mpk a nie kierowcy. To koordynatorzy powinni przewidzieć taką sytuację i ustalić procedurę a nie kierowcy. Najlepiej ukarać najniższych szczeblem.
~truyt2015-08-13 13:34:46 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
A czy "miasto" kogos ukaralo za brak informacji, że koncert się przedłużył i trzeba opóźnić start autobusu? Najlepiej karać maluczkich.
~Wrocławianin2015-08-13 07:18:27 z adresu IP: (78.88.xxx.xxx)
Pomijając winne MPK zastanawia mnie czy jakby sytuacja była odwrotna tzn. pasażerów nie zabrano z winny urzędników czy mielibyśmy tytuły w gazetach "Kary dla urzędników" czy może po raz kolejny "Miasto musi ponieść kary bo nie wywiązało się z umowy" ? Ten incydent pokazuje, że jednak można karać jednostki.
~lucus2015-08-12 13:50:10 z adresu IP: (37.152.xxx.xxx)
niestety , często jest tak ,że do licznych utrudnień związanych z remontami , objazdami , awariami, wypadkami i innymi tego typu -co raczej jest normą w dużym mieście, dochodzi jeszcze zwykłe niedopatrzenie . Zdarza się często ,że inna jest godzina odjazdu na przystanku a inna w rozpisce kierowcy czy motorniczego .Doświadczyłem tego osobiście .Nie chcę pisać w autobusie jakiej linii bo nie jest to winą tego czy innego kierowcy .Po prostu ma swoją czasówkę i musi się jej trzymać .
~krz2015-08-12 11:22:22 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Rozumiem, że można narzekać na spóźnione czy jadące przed czasem tramwaje, ale tak trudno zrozumieć, że autobusy tak notorycznie się spóźniają, bo po prostu gdzieś na trasie na każdym kółku tkwią w korkach? Jak na pętlę przyjeżdżają już po godzinie odjazdu z niej, to nic dziwnego, że zawsze są spóźnione, a kierowca przecież musi mieć chociaż te 2 minuty przerwy. A autobus jadący 5 minut przed czasem to na 100% spóźniony autobus poprzedniej brygady. Tramwaje też nie mają lekko - sygnalizacji świetlnych mają więcej niż przystanków, więc z pętli muszą wyjechać tę minutę przed czasem (co mieści się w ustalonych granicach punktualności), by nie być spóźnionym więcej niż 3 minuty na następnym punkcie kontrolnym.
~Wrocławianka2015-08-12 10:57:01 z adresu IP: (89.72.xxx.xxx)
Nagminnie motorniczowie linii tramwajowej nr 17 z pętli Klecina odjeżdżają nawet 5 minut przed czasem! Natomiast autobusy - zwłaszcza linii 107 i D z przystanku Klecina do pętli krzyki odjeżdżają z opóźnieniem dochodzącym do 10 minut, a często bywa i tak, że nie przyjeżdżają wcale! I co na to MPK???
~maciek2015-08-12 10:41:09 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
wrocławskie mpk to jedno wielkie nieporozumienie. Kierowcy robią co chcą (np. palą papierosy w kabinie). Smiać się chce i płakać jak przypomnę sobie kierowców mojej "ulubionej 116". Jeździli jak chcieli, tzn. spóźniali się lub odjeżdżali za wcześnie na pierwszym po pętli Sołtysowice przystanku Bagatela (często o bagatela 30-60min) Czy nie ma naprawdę odpowiednich ludzi do tej pracy? Czy obecnych bierzecie z ogłoszenia na olx?