Stronie Śląskie ma być polską stolicą ślubów (POSŁUCHAJ)

"Nie załapiesz się u Biedronia, przyjedź na ślub do Stronia." Takim hasłem chce reklamować się niewielkie miasteczko leżące w cieniu Śnieżnika. Miasto odnowiło mającą prawie trzysta lat kaplicę św. Onufrego. Kameralny zabytek stoi w centrum miejscowości. Obecnie ma charakter świecki i jak podkreśla burmistrz Zbigniew Łopusiewicz, ze względu na historie, idealnie nadaje się właśnie do ślubów.

Teraz to miejsce, w którym można brać laickie śluby. - Gmina chce je reklamować nietypowym hasłem - mówi burmistrz Stronia:

Kaplica po remoncie otwarta została w połowie września. Odbyły się już dwa śluby, m. in. pary ze stolicy Dolnego Śląska.

Kaplica zbudowana została w latach 1734-35. Jej historia jest bardzo bogata, w przeszłości pełniła funkcję m. in. kaplicy dworskiej, kościoła filialnego, a w połowie XVIII wieku rezydował tam nawet pustelnik – altarzysta. Wiadomo, że po ostatniej wojnie kaplica nie była używana do celów sakralnych, popadała w coraz większą ruinę, była nawet używana jako dzika toaleta.

Jak czytamy w Wikipedii z kaplicą związane były dwie legendy. Jedna z nich mówi właśnie o wróżbach dotyczących zamążpójścia: „Św. Onufry jest jak wiadomo patronem niezamężnych panien, chętne więc do wyjścia za mąż dziewczęta uciekają się do św. Onufrego z prośbą o oblubieńca. Jeżeli Święty skinie głową lub mrugnie lewym okiem kawaler niewątpliwie się zjawi. Jeżeli mrugnie okiem prawym daremnym jest ocze­kiwanie konkurenta w tym roku”.

Gmina na jej remont wydała nieco ponad 1,7 miliona złotych. Większość środków pochodziła z Regionalnego Programu Operacyjnego. Kaplicę zwiedzać można we wtorki (12:00-16:00) i czwartki (10:00-14:00).