Popis Malinowskiego i trzy punkty dla siatkarzy Cuprum

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2015-11-20 20:37 | Zmodyfikowano: 2015-11-20 20:39

Faworytem była bardzo dobrze spisująca się w ostatnich meczach drużyna z Dolnego Śląska. Goście z Kielc liczyli, że uda im się w Lubinie wywalczyć pierwsze punkty w sezonie. Do tej pory po stronie zdobyczy Effectora były jedynie trzy wygrane sety.

Podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza największy opór gospodarzom postawili w inauguracyjnym secie - najbardziej emocjonującej części całego spotkania. Kielczanie szybko odskoczyli zawodnikom Cuprum na 3, a potem na 4 punkty. Przełomowy moment nastąpił przy wyniku 15:15, gdy na parkiecie pojawił się w miejsce Szymona Romacia Mateusz Malinowski. To był dzień 23-letniego atakującego z Lubina. To właśnie jego skuteczne akcje pozwoliły gospodarzom wyjść z kolejnej dużej opresji (przegrywali już 21:23) i po emocjonującej rywalizacji na przewagi wygrać pierwszą partię 31:29.

Tak wyrównanej walki zabrakło w kolejnych setach. W drugim kielczanie dotrzymywali kroku gospodarzom jedynie do wyniku 7:7. Potem 7 punktów z rzędu zdobyli świetnie dysponowani tego dnia w ataku lubinianie i emocje praktycznie się skończyły. Wygraną swojej drużyny asem serwisowym przypieczętował kolejny z bohaterów ekipy trenera Cretu - Marcin Możdżonek.

W trzeciej odsłonie ponownie początek należał do przyjezdnych, którzy prowadzili najpierw 5:1, a potem 11:7. Zespół Cuprum szybko dogonił jednak rywali (12:12) i wyrównana walka trwała do drugiej przerwy technicznej. Od stanu 16:16 trzy kolejne akcje na swoją korzyść rozstrzygnęli lubinianie, dzięki czemu zapewnili sobie większy komfort w końcówce. Set, podobnie jak poprzedni, był popisem Malinowskiego, którego atomowe ataki były nie do zatrzymania przez rywali. Zawodnik Cuprum w całym meczu zdobył 18 punktów, w tym decydujący o zwycięstwie w trzeciej partii spotkania. Wybór MVP był w tej sytuacji jedynie formalnością.

Cuprum Lubin - Effector Kielce 3:0 (31:29, 25:20, 25:22)

Cuprum: Pupart, Bohme, Włodarczyk, Romać, Możdżonek, Łomacz, Rusek (libero) oraz Malinowski, Gorzkiewicz.

Effector: Jungiewicz, Wierzbowski, Kędzierski, Takvam, Buchowski, Bieniek, Sobczak (libero) oraz Vitiuk, Maćkowiak.

MVP: Mateusz Malinowski (Cuprum).


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.