Kiedy wejdziemy do strefy euro? (Debata przedwyborcza)

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2009-05-20 20:20 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Kiedy wejdziemy do strefy euro? (Debata przedwyborcza)  - Fot. Marek Zoellner/Radio Wrocław
Fot. Marek Zoellner/Radio Wrocław

- O! Ja pana znam z plakatu - zażartował Stanisław Huskowski (PO) , widząc w hotelowej sali konferencyjnej Sergiusza Najara (SLD-UP). Obaj politycy za chwilę mieli usiąść przy wspólnym stole z dwójką innych kandydatów, by powalczyć o poparcie. Był to oczywiście dowcip w iście przedwyborczym stylu, bo trudno podejrzewać, że wcześniej nigdy się nie spotkali. Obok nich miejsca w fotelach zajęli Andrzej Jaroch z PiS i Leszek Grala z PSL.

Eurokandydaci

Gospodarzami debaty byli: Grzegorz Dzik - prezes Zachodniej Izby Gospodarczej i Paweł Majcher - redaktor naczelny Radia Wrocław. (Galerię zdjęć znajdziesz pod tekstem)

Eurokandydaci

Temat? Gospodarcza przyszłości Unii Europejskiej, a co za tym idzie - przyszłość Polski. Na początek pytanie o euro? Kiedy powinniśmy zacząć płacić europejską walutą?

Sergiusz Najar: Nie później niż 1 stycznia 2014 roku, ale tak naprawdę powinno się to stać jak najszybciej. Pięć lat, to naprawdę dużo czasu

Andrzej Jaroch: Najwcześniej 1 stycznia 2014 roku. Odpowiedzialność nie pozwala mi na prorokowanie. Sądzę jednak, że stanie się to nawet dwa lata później

Stanisław Huskowski: Jak najszybciej, ale nie powiem "nie później niż". Mam nadzieję, że w 2013 roku będzie to możliwe

Leszek Grala: Jestem za jak najszybszym terminem, ale trzeba się dobrze przygotować. Dodaje też, że jego zdaniem decyzji nie należy poddawać pod referendum

Eurokandydaci wyjaśniali też, co sądzą o spójnej polityce europejskiej a później próbowali "sprzedać" pomysł na siebie w Parlamencie Europejskim

Eurokandydaci

  • Andrzej Jaroch: Wie co tam się załatwia i jak to załatwić
  • Stanisław Huskowski: Już nie wagoniki, ale lokomotywa. Niebawem mniej będzie unijnych pieniędzy na miasta, więcej na metropolie. Właśnie na nich chce się skupić. Obiecał też, że będzie pośrednikiem i nośnikiem informacji między PE a przedsiębiorcami na Dolnym Śląsku (w Polsce)
  • Leszek Grala: Chce się zająć pomocą UE dla małych i średnich przedsiębiorców zaplanowaną do 2011 roku. Uważa też, że należy inwestować w wieś i tam wykorzystywań unijne pieniądze
  • Sergiusz Najar: Chce być rzecznikiem przedsiębiorców. Interweniować i pośredniczyć. Zamierza też stworzyć przestrzeń internetową z wiedzą, ekspertyzami i dokumentacją, z której będą mogli korzystać przedsiębiorcy

Eurokandydaci

Po pytaniach zadawanych przez prowadzących, padły pytania gości. Jednym z najbardziej oczywistych, choć nie było tego widać na twarzach wszystkich kandydatów, była kwestia języków obcych. Jak dobrze znają je eurokandydaci? Oto jak odpowiedzieli:

  • Andrzej Jaroch: angielski i rosyjski w piśmie, mowie i czytaniu
  • Leszek Grala: rosyjski w stopniu średnim, niemiecki w stopniu komunikatywnym
  • Stanisław Huskowski: angielski i rosyjski w stopniu średnim
  • Sergiusz Najar: angielski, francuski, rosyjski, hiszpański, czeski

Żaden z gości nie zadał pytań sprawdzających.


Nazwiska wszystkich kandydatów do Parlamentu Europejskiego z okręgu dolnośląsko-opolskiego znajdziesz TUTAJ.

Reklama
Dźwięki
Nagranie: Elżbieta Osowicz/Radio Wrocław
Nagranie: Elżbieta Osowicz/Radio Wrocław
Nagranie: Elżbieta Osowicz/Radio Wrocław
Nagranie: Elżbieta Osowicz/Radio Wrocław

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.