Legnica: Fabryka w zabytkowym hangarze po sterowcach

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2016-01-15 10:01 | Zmodyfikowano: 2016-01-15 13:26
Legnica: Fabryka w zabytkowym hangarze po sterowcach - fot. Andrzej Andrzejewski
fot. Andrzej Andrzejewski

Co można zrobić z zabytkowym hangarem po sterowcach i samolotach na nieczynnym lotnisku? Fabrykę, która da pracę 60, a może nawet 70 osobom. Taka przyszłość czeka pustą betonową halę należącą do Strefy Aktywności Gospodarczej w Legnicy. Zbigniew Czechowski, prezes tej spółki przyznaje, że za kilka dni do hangaru, w którym kiedyś żołnierze radzieccy serwisowali swoje samoloty, wejdą inwestorzy z Bolesławca.

- Wynajęliśmy tę halę dla firmy, która zajmuje się produkcją materiałów budowlanych. Myślę, że tutaj przesądziła sprawę zarówno powierzchnia tego obiektu, jak i wyposażenie w postaci dwóch suwnic o udźwigu do 20 ton, co dla branży budowlanej jest bardzo korzystne - mówi Zbigniew Czechowski:

- Bardzo się cieszę, że akurat trafiliśmy na firmę z branży budowlanej, bo zatrudnienie będzie dość pokaźne. Jak na te dzisiejsze warunki to 60-70 osób - tak jak przewiduje zarząd firmy - jest bardzo optymistycznym podejściem - dodaje Czechowski:

Nabór kandydatów do pracy rozpocznie się za kilka dni. Chętni powinni szukać pracy w legnickim Urzędzie Pracy.

W ten sposób wybudowane przed stu laty legnickie lotnisko definitywnie traci swoje dotychczasowe znaczenie. Prezydent miasta Tadeusz Krzakowski chce, przeobrazić teren w park inwestycyjny. Szacuje się, że w takie strefie może znaleźć pracę nawet kilka tysięcy osób.

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~awa2016-01-15 13:25:11 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
I zbytek będzie zdewastowany!!
~Limciu2016-01-15 12:17:54 z adresu IP: (89.174.xxx.xxx)
Pod Berlinem taki hangar przerobili na Tropical Island i zarabiają m.in. na Polakach z zachodniej Polski.