Pościg za quadem

Dominik Panek | Utworzono: 2009-04-21 12:40 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Funkcjonariusze postanowili ich zatrzymać, bo kierowcy nie mieli kasków.

- Ojciec i jego syn próbowali uciekać polną drogą, mało co nie doszło do tragedii, bo w ostatniej chwili quad prowadzony przez 10-latka w ostatniej chwili uniknął zderzenia z betonowym słupem - opowiada Radiu Wrocław Wojciech Wybraniec z dolnośląskiej policji.

Zatrzymani to 34-letni mężczyzna i jego dwaj synowie w wieku 9 i 10 lat. Zarówno motocykl, jak i quad nie były zarejestrowane i ubezpieczone.

 

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~As2009-04-21 14:29:50 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Strzał z broni krótkiej w tył głowy ojca a chłopaków do do mu dziecka-może to ich jeszcze uratuje.