Na Dolnym Śląsku spada bezrobocie, ale nie wszędzie jest różowo

Piotr Kaszuwara | Utworzono: 2016-02-08 07:30 | Zmodyfikowano: 2016-02-08 07:30
Na Dolnym Śląsku spada bezrobocie, ale nie wszędzie jest różowo - fot. Wikimedia Commons/Roman Bonnefoy
fot. Wikimedia Commons/Roman Bonnefoy

Najwyższe bezrobocie to niezmiennie powiat górowski, kłodzki i wałbrzyski. Tam ponad 20 procent ludzi nie ma pracy.

Najbardziej liczba osób niezatrudnionych zmieniła się w tym okresie w okręgach zgorzeleckim, dzierżoniowskim i kamiennogórskim. Tam bez pracy jest o ponad 29 proc. mniej osób niż w 2014. Najmniejsza stopa bezrobocia to nadal Wrocław, gdzie bezrobotnych jest zaledwie 3,4 proc mieszkańców.

Poniżej średniej krajowej, czyli 9,8 proc są też okręgi polkowicki czy oławski a także miasta Jelenia Góra czy Legnica. W najtrudniejszej sytuacji są mieszkańcy powiatu górowskiego, złotoryjskiego wałbrzyskiego i kłodzkiego, gdzie bez pracy jest nadal ponad 20 proc. ludzi.

O zasłudze inwestycji we Wrocławiu mówi Bartłomiej Dwornik, ekonomista z Money.pl:

Są regiony, gdzie liczba osób bez pracy spadła nawet o kilkadziesiąt procent, mówi Alicja Pietrusiewicz z Urzędu Statystycznego we Wrocławiu:

Czy trudno dziś znaleźć pracę, pytał przechodniów i specjalistów nasz reporter Piotr Kaszuwara:

Reklama