Niezwykły eksperyment Jarosława Macierewicza [ZOBACZ]

materiały prasowe | Utworzono: 2016-02-13 12:00 | Zmodyfikowano: 2016-02-13 12:00

Nietypowy eksperyment Jarosława Macierewicza pozwala zobaczyć Wrocław w zupełnie nowym wydaniu. Fotograf wykorzystując latarki sprawił, że dobrze znane wizytówki miasta wyglądają, jak malowane. Malowane światłem.

Pochodzący z Warszawy fotograf od ponad dwóch lat interesuje się techniką malowania światłem (tzw. lightpainting). Latem minionego roku zaczął wykonywać zdjęcia przy użyciu latarek jako źródła światła. Tym razem korzystając z nich postanowił uwiecznić na niezwykłych zdjęciach miejsca, z których Wrocław jest najbardziej znany – Dworzec Główny PKP, Halę Stulecia czy też Ostrów Tumski.

Fotograf nie tylko zamknął w kadrze zabytki Wrocławia, ale też stosował pochodzące stąd narzędzia – wrocławskie latarki Mactronic. Wykorzystując moc latarek z Dolnego Śląska, Jarosław Macierewicz stworzył wyjątkowe świetlne iluminacje. Uchwycony w obiektywie ruch przełożył się na powstanie różnokolorowych kul, interesujących kształtów i wielokolorowych wzorów, które świetnie współgrają z wieczornym oświetleniem popularnych obiektów.

Sam fotograf przyznaje, że większość zdjęć powstaje spontanicznie, ale zdarza mu się także robić coś szczegółowo zaplanowanego. Wtedy wykorzystuje modyfikatory światła własnej produkcji – nakładki światłowodowe i płytki świecące oraz wrocławskie latarki jako źródło światła. Końcowy efekt malowania światłem uzyskuje się dzięki pracy przy komputerze – niezbędne jest wywołanie zdjęć w programie do obróbki plików RAW oraz ich obróbka w programach graficznych. Po wyciągnięciu kolorów, kontrastu i cieni, można podziwiać wyjątkowy efekt – architektoniczne wizytówki Wrocławia w zupełnie nowej odsłonie.


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Latajacy_Cyrk_Antoniego2016-02-13 09:54:42 z adresu IP: (213.238.xxx.xxx)
Macierewicza- ministra wojny