TAM ŚWISTAJ...

Maria Woś | Utworzono: 2016-02-18 20:12 | Zmodyfikowano: 2016-02-18 20:12
TAM  ŚWISTAJ... -

Felieton o pomiataniu:

Reklama

Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~lem2016-02-25 22:04:26 z adresu IP: (83.7.xxx.xxx)
Droga Pani Mario, za każdym razem, kiedy słucham felietonu Pani, zastanawiam się, jak to możliwe, że zaledwie w przeciągu tygodnia powstaje taki majstersztyk? Tyle w nim wątków, odniesień, dowcipu, zadumy, dystansu do świata i do siebie, celności w nazywaniu rzeczy. Dwa ostatnie felietony uzupełniają się doskonale i mówią wiele o ludzkiej naturze. Młodzi ludzie, tak butni i pewni siebie, niezawodnie znajdą się kiedyś "po drugiej stronie lady" i może doznają oświecenia. Może. Opisane zachowania świadczą nie tylko o deficycie kultury, ale co gorsza, braku empatii i pokory. Słuchając przypomniałam sobie pewne zdarzenie. Niedawno opowiedział mi je mąż. Otóż kiedy oczekiwał na wizytę u fizjoterapeuty, na rehabilitację zgłosiła się pewna pani doktor. Towarzyszył jej mężczyzna, który odprowadził, a właściwie przywlókł wykrzywioną z bólu pod sam gabinet. Mój mąż usłyszał, jak szeptała do towarzysza, że jej wstyd, bo do niedawna z takim lekceważeniem i bez odrobiny współczucia traktowała swoich pacjentów, ale teraz ich rozumie i zdaje sobie sprawę , jaka była okrutna. Na myśl o innym wydarzeniu, chronologicznie znacznie wcześniejszym, do dzisiaj się rumienię. Jechałam autobusem i zbliżał się mój przystanek. Przede mną dość nieporadnie wysiadała starsza pani. Pomyślałam wtedy zarozumiale, że ja to zaraz lekko i zwinnie zbiegnę sobie po schodkach. Moja pycha została ukarana natychmiast, bo zbiegłam wprawdzie szybko, ale wylądowałam na ziemi z podwiniętą spódnicą w mało wdzięcznej pozie, gubiąc po drodze torbę z zakupami. Przestraszony kierowca wyskoczył z autobusu, współpasażerowie rzucili się do okien, a ja najadłam się wstydu. Tę lekcję pokory zapamiętałam na zawsze. Grażyna R.
~Teresa2016-02-19 18:33:17 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Wydawało mi się,że poeta i dramaturg William Butler Yeats pisząc w wierszu ... "To nie jest kraj dla starych ludzi" myślał o Irlandii, ale okazuje się, że o Polsce też. Pani Mario, Pani jest przykładem, że prawdziwą młodość zdobywa się z wiekiem.
~Tess i całe towarzystwo i2016-02-19 17:03:22 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Za niewypowiedziany czar i mądrość wszystkich felietonów z serca dziękujemy. Uświetniła nam pani uroczystość. Niech Bóg Ci sprzyja i nasza miłość,gdziekolwiek jesteś,cokolwiek robisz. Proszę wybaczyć formę TY, ale powtórzyliśmy to życzenie za autorem książki.
~kama2016-02-19 16:44:15 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Ale wiedza ale madrosc ale styl .Slucham jak zaczarowana .Stokrotne dzieki.
~Tekla2016-02-18 22:00:24 z adresu IP: (83.7.xxx.xxx)
Maestro Mario, czego się Pani tknie, mienia się w złoto...