Za rozbój trafili do aresztu

Na trzy miesiące do aresztu trafiło dwóch mieszkańców Kowar, podejrzanych o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyźni pobili w mieszkaniu znajomego i go okradli. Ich łupem padło mienie o wartości ponad 2.000 złotych, a dodatkowo zniszczyli mu różne rzeczy o wartości 1.000 złotych. Napastnicy pobili pokrzywdzonego jego maczetą, którą wykorzystywał on do pracy w lesie. Teraz grozić im kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata pozbawienia wolności.

Policjanci z Kowar zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 35 i 38 lat, którzy podejrzani są o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Jak ustalili funkcjonariusze, do zdarzenia doszło w Karpaczu 24 lutego br. wieczorem w mieszkaniu pokrzywdzonego. Mężczyźni przyszli do niego w odwiedziny. W trakcie spotkania, doszło między nimi do sprzeczki, w trakcie której napastnicy wykorzystali maczetę pokrzywdzonego, pobili go, a następnie okradli. Ponadto zniszczyli mu również inne przedmioty, których wartość wycenił na 1.000 złotych. Ich łupem padły trzy telefony komórkowe, dwa twarde dyski, dekoder oraz inne drobne przedmioty o wartości 2.000 złotych. Pokrzywdzony nie korzystał z pomocy medycznej. Napastnicy wychodząc zagrozili mu pobiciem w przypadku powiadomienia o przestępstwie Policji.

Mimo gróźb pokrzywdzony powiadomił Policję. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwanie napastników. W wyniku podjętych czynności zatrzymali osoby, podejrzewane o ten czyn. Funkcjonariusze odnaleźli również większość skradzionych przedmiotów.

Mieszkańcy Kowar trafili do policyjnego aresztu. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Okazało się, że byli oni już notowani za podobne przestępstwo. Teraz za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozić im może kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata pozbawienia wolności. Za popełnione przestępstwo zostali już tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.