Betard Sparta trenuje w Krsku. Do Poznania zawita w połowie marca

| Utworzono: 2016-03-02 13:48 | Zmodyfikowano: 2016-03-02 13:48

Wrocławianie od dziś zakotwiczyli w Słowenii. Na torze w Krsku będą jeździć do soboty. Będą to pierwsze w tym roku zajęcia na torze wicemistrzów Polski. Zespół Piotra Barona czeka na zakończenie prac przy nawierzchni domowego toru, którym w tym sezonie będzie obiekt w Poznaniu.

Remont Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu trwa. Trwają też prace przy nawierzchni toru w stolicy Wielkopolski. Przygotowania do sezonu żużlowcy Sparty więc zaplanowali zagranicą. Do soboty będą w Słowenii, 16 marca wybiorą się do Anglii, gdzie zmierzą się w sparingu z drużyną Kings Lynn Stars.

W Krsku trenuje większość drużyny. Brakuje jedynie Taia Woffindena, Macieja Janowskiego i Nicka Morrisa. Zawodnicy ci dołączą do Betardu Sparty, gdy drużyna rozpocznie w połowie miesiąca treningi na poznańskim torze.

- Betard Sparta wspólnie z PSŻ Poznań dba o to, by nawierzchnia została jak najszybciej przygotowana. W poniedziałek mieliśmy intensywne opady śniegu i to może nieco opóźnić nasze prace na torze. Pozostajemy jednak dobrej myśli - mówi prezes PSŻ Poznań, Arkadiusz Ładziński.

Betard dogląda poznański tor już od drugiej połowy lutego. Nad wyrównaniem nawierzchni pracuje wrocławski toromistrz, Jan Choroś. To on, pod nieobecność Piotra Barona, który wybiera się z zespołem do Słowenii, nadzoruje przygotowania nawierzchni.

Drukuj artykuł